Samochód jaki kupić

14 Lip 2009, 07:33

Witam. Jesteście doświadczonymi w wyborze samochodów, a ja mam problem.
Szukam auta, które się nie psuje, nie ma poważnych usterek i nic nie odlatuje podczas jazdy.
Mam na to 10 000 tys.
Auto chce nie starsze niż z 94 roku.
I jakby ktoś wiedział to jeszcze proszę powiedzieć jakie auto polecacie za 3 lata, bo mój kumpel dopiero będzie wtedy miał prawko.
Proszę o odpowiedzi...

Aha chciałbym żeby to był diesel i 5 drzwiowy.

Tak czy siak zastanawiam się nad Peugeotem 406 i Seatem Toledo II. Ale może wy coś doradzicie.?

14 Lip 2009, 08:55

Dla Ciebie Fiat Brava 1,9 JTD., a koledze to jeszcze przez 3 lata koncepcja zakupu się 100 razu zmieni.

[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł]

14 Lip 2009, 11:49

Co za pytanie

jakie auto za trzy lata.

14 Lip 2009, 12:40

A to już nie wiem.

A tak do tego Fiata Bravo to uważam że fiaty teraz są strasznie "nie modne"

Co sądzicie o Peugeocie 406 bo podobno się szybko psuje. Czytałem że wysiada układ hamulcowy. Jak to jest? Bo cena niewielka a profesjonalny wygląd jak na auto z '98.

14 Lip 2009, 16:56

a co sadzisz o renault clio??

14 Lip 2009, 17:43

Dla mnie jest małe, ponieważ nie ma tego długiego tyłu. Moja kuzynka ma i sobie chwali. Ale ja nie przepadam za Renault (wyjątek to Laguna)

14 Lip 2009, 20:25

Orzeszek napisał(a):Szukam auta, które się nie psuje,

Hmm nie ma takiego samochodu, każde się kiedyś zepsuje, nic nie jest wieczne. To po pierwsze.

Zebyś się nie łudził że w tej kasie znajdziesz jakąś perełkę, bo co prawda w tej cenie jest spory wybór ale tak naprawdę jest ciężki wybór...
Co byś powiedział na vw vento? Co prawda z silnikiem diesla (TDI) będzie ciężko znaleźć jakiś zadbany egzemplarz, może bardzie ze zwykłym turbodieslem 1.9 TD prędzej.
Ja m.in. urzytkuję taki samochód z tym że z silnikiem 2.0 + LPG, w sumie to nie pamiętam kiedy ostatnio się coś popsuło, chyba z 3-4 lata temu padł czujnik Halla (w aparacie zapłonowym oraz kostka stacyjki a tak to jeździ i zarabia na siebie (robię nim rocznie ok. 40 000 km), auto mocne i dobre na polskie drogi, motor niezniszczalny

14 Lip 2009, 21:31

a moze opel astra np.
[link do oferty na Allegro wygasł]

15 Lip 2009, 08:28

Nad VW Vento myślałem i to dużo, ale popatrzyłem na drodzę to VW jest dużo. Nie chodzi o to że pomylę auto na parkingu z innym VW Vento tylko że Seat Toledo jest zrobiony na podwodziu tego samego VW.

Opel Astra ładne autko tylko podobno Ople się psują (mój wujek ma i po 2 miechach się zepsuł).

Lubie diesle, turbo też może być.

Mój ojciec proponuje mi Audi A4 z '96. Ale nie znam właściciela który by powiedział coś więcej na temat Audi.

//edit: Więc stary dał mi czas do końca miesiąca żeby kupić furę, bo musi mieć Seata do pracy a ja mu podkradam

Własne propozycje to:

[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Seat Toledo II (trochę trzeba dołożyć)
VW Vento
Renault Laguna kombi
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Wszystkie mi się podobają więc wybór ogromny

15 Lip 2009, 10:20

Śmiać mi się chce jak ktoś pisze że jego wujek ma np opla i się popsuł czyli się psują i są do niczego.Każdy się psuje żależy jak był uzywany,nie ważne czy opel fiat czy vw itd.Trzeba znalezc zadbany egzemplarz.
A co do awaryjności to wszystko masz tu [link do autocentrum.pl wygasł]

15 Lip 2009, 10:30

O dziękuję na pewno mi to pomoże

15 Lip 2009, 10:36

A4 za 10tyś nie kupisz w dobrym stanie, one dobrze trzymają wartość. Już lepiej chyba 80. Mazda 323F jest fajna, Honda Civic też. Możesz spróbować szukać Alfy 156 ale też chyba w dobrym stanie ciężko będzie znaleźć;/ chociaż rocznik młodszy od Audi

15 Lip 2009, 11:19

Jakby się uparł i dołożył z 3 tysiące to za 13 by raczej kupił A4. Mazda mi się podoba i nie wiem czy właśnie w nią nie zainwestuje.

15 Lip 2009, 20:36

możesz pomyśleć nad mazdą 323 F, one mają ładną sportową sylwetkę, silnik minimum 1.5 16V (88KM) ,lub mocniejszy, miałem takie auto, i jest ok, dużo fajnych rozwiązań, przeważnie z dobrym wyposażeniem, to coś takiego jak honda civic, z tym że kupisz młodsze rocznikowo niż honda.

W tej cenie zapomnij o A4, z resztą one mają wielowahaczowe zawieszenie które nie wytrzymuje na naszych drogach i jest kosztowne w naprawie, a wymienić trzeba komplet na jedno koło są 4 alu-wahacze.