Cześć
Jako że na samochodach raczej się nie znam, wiem tyle ile przeczytałem, proszę was o pomoc. Szukam samochodu nowego lub w miarę nowego, którym będę robił lekko ponad 20 tyś km rocznie, codziennie jakieś 40 km w jedną stronę z czego połowa autostradą. Chciałbym tym samochodem pojeździć jakieś 7 do 10 lat, nie musi to być rakieta, ale jakaś dynamika by się przydała. Celuję w jakiegoś kompakta i wstępnie wybrałem:
Seat Leon ST 1.6 TDI 2017, 75 tyś km przebiegu, po leasingu, (wolałbym 2.0 TDI
![Szczęśliwy :D]()
)
Opel Astra K 1.4 T biorę pod uwagę tylko te przed liftingiem,
Kia Ceed 1.4 T-GDi wcale nie taka tania jak sądziłem
Seat wyszedłby mnie jakieś 15 - 20 tyś taniej, jednak ma najsłabszy silnik, ale pewnie i najoszczędniejszy, Ceeda i Astrę raczej brałbym nowe, chociaż brakuje mi w nich chociażby świateł full LED, które ma Leon. W ceedzie brakuje mi też czujników parkowania z przodu i ogólnie jestem trochę zdziwiony że za nowego trzeba płacić tyle ile w cenniku o jakimkolwiek rabacie nie ma mowy.
Boję się trochę kupować używane, bo nie mam znajomego mechanika ani kogoś kto dobrze się zna, a jednak chcę wydać całkiem nie mało pieniędzy. Niby mógłbym wykupić raport na jakimś autotesto czy coś, ale czy można temu w 100% zaufać. Co byście zrobili na moim miejscu ?