Samochód osobowy do 14tys

31 Paź 2010, 00:01

Witam
Moi rodzice postanowili sprzedać zasłużonego golfa II (1988) i zakupić coś nowszego co posłuży im na kolejnych ładnych kilka lat. Cena jak w temacie do 14tys, ale to nie znaczy, że auto musi tyle kosztować, przy wyborze tańszej opcji szybciej dojdzie do kolejnej wymiany samochodu. Jestem kompletnie zielony w temacie, a że chciałbym pomóc rodzicom dokonać dobrego wyboru proszę was o pomoc. Samochód ma służyć przede wszystkim mamie do dojazdów do pracy (miasto) plus sporadycznych wypadów po 50-150km w jedną stronę na trasie.

Wymagania:
- do 14tys, nie więcej
- samochód trwały, który pojeździ dobrych kilka lat
- nie drogi w utrzymaniu
- benzyna (LPG kategorycznie odpada - mama nie się nie zgadza więc proszę nawet nie proponujcie, diesel czytałem że jest lepszy na trasy, nie na miasto)
- 5 drzwiowy
- klimatyzacja, centralny zamek na pilota
- najlepiej sedan (najbardziej podobają się mamie) jednak nie jest to konieczność
- bezwypadkowy

Co polecacie w podanych kryteriach? Obecnie najbardziej rozważaliśmy VW Passata B5 lub jakąś Skode, ale ponoć Passaty często bite, a Skode ciężko dostać...

Plus dodatkowe pytanie. Znajomi mają Mitsubishi Carismę, rocznik 98, silnik 1.8 benzyna za którą z zestawem nowych opon zimowych chcą 7tys zł. Niby to tylko połowa budżetu, ale wtedy szybciej zostałby wymieniony na kolejny samochód (szybciej nie oznacza szybko, nadal kilka lat musi jeździć). Sytuacja wygląda tak, był to samochód służbowy, który po zwolnieniach trafił do nich jako ich auto zapasowe, jak to auto służbowe - był dosyć mocno dobity. Wymienili w nim wszystko co tego wymagało (sprzęgło, klocki, coś w elektronice szwankowało), z tym, że auto najprawdopodobniej było stuknięte, o czym znajomy jako szef nie został poinformowany - tak przynajmniej podejrzewa, bo zderzak był przymocowany na słowo honoru, jakiś czas temu po najechaniu na krawężnik odpadł, teraz jest do wymiany. Wiem, że jest w stosunkowo dobrym stanie technicznym bo sam nim co jakiś czas jeżdżę, chociaż jeśli chodzi o ten zderzak to rzeczywiście musiał być puknięty z przodu bo światła też są dziwnie przymocowane, wizualnie wypada średnio, poobcierany.

Co o tym wszystkim sądzicie? Co kupić w tym przedziale cenowym, co rozważyć, co odrzucić? Co myślicie o tej tańszej opcji z carismą? Bardzo proszę o pomoc.
kurczak113
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Polska

31 Paź 2010, 04:05

Ja bym został przy porządnym niemieckim samochodzie, nie mieliście pewnie dużo kontaktu z korozją, więc po co się z tym zapoznawać. Pomyślcie o jakimś A4/E36/Cclasse. Ewentualnie Passat B5.
jiGsaw
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 5044
Miejscowość: Rumia
Auto: BMW

31 Paź 2010, 07:27

Skody nie polecam zostańcie przy vw albo jakies audi a4.
ax341
Początkujący
 
Posty: 88
Miejscowość: Slask

31 Paź 2010, 07:52

Nie wiem dlaczego nikt nie zaproponował Ci samochodu który przejeździ wszystkie które tu wymieniono :shock: :) Tutaj proszę Honda Accord 1.8 VTEC [link do oferty na Allegro wygasł] uwierz mi to auto przejeździ długo i długooo i będziecie z niego zadowoleni. Chyba że interesowało by cię coś z DE ? Mógłbym, pomóc w poszukiwaniach. W sumie w przywiezieniu też jeżeli jesteś z moich okolic :)



P.S Z tego co handlowałem to odpuść sobie A4, B5 (jeżeli mają serwisówkę ASO to co innego) jedyny silnik który jest dobry do tych modeli to 1.9TDi. Co bym Ci tutaj mógł polecić jeszcze hmmm ?? Może Toyota ? [link do oferty na Allegro wygasł] również bardzo fajne, wdzięczne autko.
Hmmm może jeszcze Nissan [link do oferty na Allegro wygasł] może nie aż tak dobre jak Honda czy Toyota ale za to najmłodsze. Wg. mnie 1. Honda Accord. 2. Toyota Avensis. 3. Nissan Primiera

Pozdr!
MordaS13
 

31 Paź 2010, 10:34

Myślę, że dla Ciebie najlepszym rozwiązaniem będzie Nissan Primera P11 z końcówki produkcji :). Druga opcja to Honda Accord.

W Passaty bym się nie pchał za wszelką cenę. A Skoda bardzo fajna - trzeba poszukać. Trafia się czasem jakaś Octavia z polskiego salonu od pierwszego właściciela. A z silnikiem 1.6 najczęsciej nie mają kosmicznych przelotów.
bajla
Początkujący
 
Posty: 248
Miejscowość: Wrocław

31 Paź 2010, 11:44

Accord lub Avensis, a o niemieckich przereklamowanych i wyeksploatowanych wrakach zapomnij ;-)
AreBie
Aktywny
 
Posty: 488
Miejscowość: NML

31 Paź 2010, 21:16

Bardzo dziękuję za odpowiedzi, wiele mi to pomogło w zawężeniu obszaru poszukiwań. Kierując się waszymi podpowiedziami poczytałem trochę o danych modelach oraz szukałem ich w ogłoszeniach żeby wiedzieć jakiej ceny i wyposażenia się spodziewać.

Dlatego obecnie będę szukał Hondy Accord, Nissana Primiery i Toyoty Avansis (chociaż nie koniecznie w takiej kolejności).

Samochód prawdopodobnie będzie sprowadzany z Niemiec, chyba, że znajdziemy coś fajnego tutaj w kraju. Jestem z pomorza i muszę ze smutkiem stwierdzić, że jest u nas bardzo mało ofert w porównaniu do innych województw.

Pytanie 1. Co myślicie jeszcze o Skodzie Ocatavia i Fabia? Rozważać w ogóle tą markę? Jak tak to który model? (pewnie ten pierwszy :P)

Pytanie 2: Co sądzicie o tej ofercie? Wygląda bardzo obiecująco i jest na pomorzu, jeżeli z ceną by się utargowało do 13tys to z przerejestrowaniem koszt powinien się zamknąć w 14,5tys (auto z Niemiec), co moglibyśmy jeszcze przeżyć. Proszę o podpowiedź co sądzić o tym ogłoszeniu:

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
kurczak113
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Polska

31 Paź 2010, 22:24

może i nie jestem wielkim znawcą ale nie polecałbym ci nissana primery p12. Ostatnio kupowałem samochod i troche sie tym interesowałem... słyszałem wiele niepochlebnych opinii na temat tego modelu... to juz nie ta sama primera co keidys;) [link do autocentrum.pl wygasł]
Niezawodność

Jeszcze przed 2002 rokiem ten dział był domeną Japończyków. We wszelakich rankingach niezawodności Primera lokowana była na czołowych lokatach. Nie były to auta zupełnie pozbawione wad, ale poważne i notorycznie powtarzające się usterki im się nie zdarzały.

Przeglądając najnowszy ranking opracowany przez TUV w kategorii aut 4-5-letnich szukamy testowanej Primery P12 w pierwszej dziesiątce. Nic. W drugiej – też nic. Zdziwieni przeglądamy statystyki ponownie. Nie ma. Idziemy w dół tabeli. Jest!!! Dziewięćdziesiąta pozycja! Najgorszy wynik wśród samochodów japońskich!

Niestety raport TUV potwierdza fatalną opinię o samochodzie. Niestety legendarna niezawodność zniknęła wraz z przejęciem marki Nissan przez Francuzów. Nadmierne nagromadzenie elektroniki, materiały o wątpliwej trwałości oraz ogólne niedopracowanie auta sprawiły, że reputacja Primery została poważnie nadszarpnięta. I niestety przeprowadzony w 2005 roku lifting auta, w czasie którego wyeliminowana znaczną część niedoróbek pierwszoseryjnej produkcji na niewiele się zdał. Zaufanie klientów zostało utracone i Primerze już nigdy nie udało się tego zaufania odbudować.


Zatem co się psuje? Przede wszystkim zawieszenie – nietrwałe łączniki stabilizatorów oraz sworznie wahaczy tylnego zawieszenia, które wymiany wymagają już po 20-30 tys. km. Ponadto, wypełnione olejem poduszki przednich wahaczy z czasem tracą szczelność, a z racji tego, iż są niewymienne konieczna jest wymiana całego wahacza – koszt operacji do najniższych nie należy. Przekładnia kierownicza także trwałością nie grzeszy – już w stosunkowo młodych egzemplarzach pojawiają się wycieki. O usterkach wiązek elektrycznych, kamery cofania, przełączników we wnętrzu auta i elektrycznych siłowników nie wspominając. Także zapożyczony od Renault motor może przysporzyć problemów – wrażliwa turbosprężarka, układ wtryskowy, koło dwumasowe i zawór EGR to najczęściej wymieniane przez użytkowników przypadłości.


Nissan Primera P12 niestety nie podzielił losu swoich poprzedników. Mimo, iż narysowany atrakcyjną kreską, ciekawy, niesztampowy i świetnie spełniający rolę auta rodzinnego, to jednak niedopracowany pod kątem technicznym i technologicznym. Liczne usterki, nietrwałe zawieszenie i przesadne naszpikowanie elektroniką sprawiły, że wierni klienci marki zaczęli z coraz większą nieufnością spoglądać ku salonom Nissana. I niestety przeprowadzony w 2005 roku facelifting, w czasie którego wiele słabostek modelu zostało wyeliminowanych, na wiele się nie zdał – Primera P12 została zapamiętana jaką porażka jakościowa Nissana.

Noszący się z zamiarem zakupu auta powinni zainteresować się egzemplarzami po modernizacji. Wówczas producentowi udało się wyeliminować wiele niedociągnięć i poprawić jakość wykonania. Tak w każdym razie głoszą oficjalne oświadczenia producenta. Studiując raport TUV aut 2-3-letnich pozycja Primery P12 jest jeszcze gorsza (108). Jak widać domieszka francuskich genów nie wyszła japońskiemu arystokracie na dobre.


Jeśli jest się normalnym sredniakiem a nie bogaczem i nie wymaga się od samochodu nadzwyczajnych luksusów to octavia jak najbardziej;) zwykły prosty samochod dość tani w eksploatacji. Autko całkiem przyjemne.. polecam
pop1
Początkujący
 
Posty: 100
Miejscowość: nikad

31 Paź 2010, 23:11

MordaS13 napisał(a):Nie wiem dlaczego nikt nie zaproponował Ci samochodu który przejeździ wszystkie które tu wymieniono :shock: :) Tutaj proszę Honda Accord 1.8 VTEC


Zwłaszcza jak kobieta zapomni badać regularnie stan oleju albo blachy zgniją...
jiGsaw
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 5044
Miejscowość: Rumia
Auto: BMW

01 Lis 2010, 15:20

Tak, tak Accord to złom kup E46 tam tylko musisz uważać na:
- Przekładnia kierownicza – maglownica
- Tuleje tylnych wahaczy (samoistne zwiększenie kąta pochylenia tylnych kół skutkujące dużym zużyciem tylnych opon od środka – nawet po 40 000 km nowe opony są całkowicie wydarte od środka)
- Klapki gaszenia w 320d
- Pękające wały w BMW 320d
i wiele innych rzeczy w tym "niezawodnym" najlepszym ze wszystkich aucie (no i zapomiałem o korozji w BMW... wiekszość egz. jest wolna od tego, bo jak wiadomo szpachla nie rdzewieje)
AreBie
Aktywny
 
Posty: 488
Miejscowość: NML

01 Lis 2010, 23:09

AreBie napisał(a):Accord lub Avensis, a o niemieckich przereklamowanych i wyeksploatowanych wrakach zapomnij ;-)


Zgadzam się. Ciężko znaleźć dobrego niemca..
Nesil
Początkujący
 
Posty: 85
Miejscowość: Suwałki
Prawo jazdy: 05 05 2009
Auto: Seat Ibiza 07rBMW e30 325Turbo
Silnik: 1.9 TDI,M50b25 turbo

01 Lis 2010, 23:18

AreBie napisał(a):Tak, tak Accord to złom kup E46 tam tylko musisz uważać na:
- Przekładnia kierownicza – maglownica
- Tuleje tylnych wahaczy (samoistne zwiększenie kąta pochylenia tylnych kół skutkujące dużym zużyciem tylnych opon od środka – nawet po 40 000 km nowe opony są całkowicie wydarte od środka)
- Klapki gaszenia w 320d
- Pękające wały w BMW 320d
i wiele innych rzeczy w tym "niezawodnym" najlepszym ze wszystkich aucie (no i zapomiałem o korozji w BMW... wiekszość egz. jest wolna od tego, bo jak wiadomo szpachla nie rdzewieje)


Coś Ci się zdrowo pomyliło, nikt tutaj o E46 nie wspominał. Ciekawe skąd masz te dane i po jakim przebiegu takie rzeczy się dzieją... A z tym szpachlem to przeszedłeś samego siebie. :lol:
jiGsaw
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 5044
Miejscowość: Rumia
Auto: BMW

01 Lis 2010, 23:28

Jak to nikt nie wspomiał ? Ja rzuciłem taką propozycje , chyba mogie ? Czy ktoś ma tu wyłączność na proponowanie BMW ? Skąd mam te dane ? wystarczy wpisać w google "E46 typowe usterki ... jest tego troche ;-)
AreBie
Aktywny
 
Posty: 488
Miejscowość: NML

01 Lis 2010, 23:32

Klapki gaszenia - był taki problem, który pojawiał się sporadycznie to fakt. Co do maglownicy to nie wiem, moja ma ponad 250tys na blacie, w realu może więcej i z maglem nic się nie dzieje, oprócz tego że trzeba dolać raz na rok 100ml. Może w E46 było z tym gorzej, ale wątpię. Tuleje tylnych wahaczy - o tym nie słyszałem, ale pewnie trzeba po prostu wymienić jak się zużyją, norma na polskich drogach. Pękające wały - 1. raz słyszę :O

BTW. Może powyższe problemy dotyczą egzemplarzy za 14tys, zgodnie z Twoją propozycją... wtedy się zgodzę. :mrgreen:
Potrzebujesz czegokolwiek z E36 328i coupe mpakiet - dużo "rarytasów" - pisz na pw,
jiGsaw
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 5044
Miejscowość: Rumia
Auto: BMW

01 Lis 2010, 23:42

To widze kiepsko interesujesz się swoją ulubioną marką, ale to taki minus fanatyczego zaślepienia. Rozumiemy to :-D
AreBie
Aktywny
 
Posty: 488
Miejscowość: NML