Tak z grubsza i w pewnym przybliżeniu ...
Masz do wyboru, zamontować ponownie kratkę ... opcja wg. mnie bezsensowna.
Druga, jedziesz na stację diagnostyczną, robisz, płacisz za badanie techniczne i diagnosta jednym wpisem robi z ciężarówki osobówkę.
Jest teeoretycznie jeden hak, kratkę powinien demontować osobiście diagnosta, rzecz jest tak niebywale trudna że zwykły śmiertelnik nie ma prawa tego robić. Jak trafisz na normalnego, nie będzie problemu, trafisz na pokaleczonego przez kontrolę ... będziesz musiał zamontować kratkę coby diagnosta mógł ją fachowo zdemontować.
Ta druga opcja jest w zasadzie tylko teoretyczna.
Parkować na chodniku możesz. Zakaz dotyczy pojazdów powyżej 2,5t i na dodatek nie jest zbyt ściśle egzekwowany.
Prędkość regulują zasady ogólne dotyczące jw. pojazdów do 2,5t ciężaru całkowitego, czyli jeździsz jak osobówki.
Prawo jazdy kategorii B dotyczy prowadzenia pojazdów o ciężarze do 3,5t, nie ważne czy ciężarowych czy osobowych.
Bez kratki NIE MOŻESZ JEŹDZIĆ. Trafisz na policjanta trzymającego się litery prawa i traktując ciebie łagodnie zatrzyma dowód rejestracyjny, mniej łagodnie, bryka trafi na lawetę.
Jak to mawiali starożytni rzymianie - dura lex, sed lex, co na nasze się tłumaczy - durne prawo, lecz prawo
![Wink :wink:]()