nie znosi gazu za dobrze (głowica, brak hydraulicznej regulacji luzu zaworów), dopiero wersja C jest pod gaz (1.4 turbo),ale wersja C przekracza Twój budżet
REKLAMA
Witam serdecznie,
noszę się z zakupem nowego samochodu. Troche się gubię, ale w swoim życiu kilkoma juz jeździłem i nie chciałbym powielać błędów.
Dotychczas jeździłem (w kolejności) Oplem Astrą (1996 1.7 TDi), Skodą Octavią (1.9 TD) i obecnie Fabią (1.4). Astra był mułowata, Octavia psuła się na potęgę (tysiące wydane na naprawy), a Fabia to powolny żuczek, który w mieście pali nieco dla mnie za dużo.
Na kupno samochodu mam ok. 27 tysięcy (kwota maksymalna). Moje wymagania? Samochód musi mieć większy bagażnik, a więc najlepiej kombi (choc nie wykluczam hatchbacka czy sedana). To z myśla o planowanej rodzinie.
Samochód musi byc mocniejszy niz moje zawrotne 68 KM, a więc nie jest to zbyt duży wymóg. Nie zależy mi na mega wielkiej ilości koni, ale też nie chcę modlić sie przed wyprzedzaniem auta na trasie. Zależy mi jednak na niskim spalaniu. Co mam na myśli niskie spalanie? Nie chciałbym przekroczyć 8 litrów w mieście, najlepiej niżej.
Chciałbym, aby samochód nie był zbyt drogi w utrzymaniu (odpadają więc autka, jak moja poprzednia Octa, jednak kiedy sie psuła, to części plądrowały mą kieszeń). Pod tym względem obecnie chwalę sobie Fabię, bo jednak części są naprawdę w przyzwoitych cenach.
Chciałbym także, aby autko nie było starsze niż 5 lat, rocznie jeżdżę ok 15 tysięcy kilometrów, z czego sporo po mieście.
„Na oku” póki co miałem Fabie II, może Astrę III czy i30 - wszystkie kombi. Nie chodzi o mocne silniki, do 110 km w zupełności mi wystarczy, nie wykluczam nawet jednostek poniżej 100 - oszczędności ważniejsze
Będę wdzięczny za pomoc
