Samochód skacze do momentu rozgrzania się silnika...

06 Paź 2008, 23:10

Witam niedawno kupiłem Mazde 323f 95r. od paru dni cos zaczeło się dziac w samochodzie, mianowicie kiedy go odpalam przez pierwsze 5 minut jazdy samochód tak jakby skacze niezaleznie jaki bieg wrzucam, dodam ze biegi zmieniam prawidłowo, nie wiem co sie dzieje, dodam że jak smaochód sie rozgrzeje wszystko chodzi wporzo. Byłem u mechanika i wymieniłem przewody wysokiego napięcia i świece bo były walnięte. Przed wymiana świec i przewodów samochod w dalszym ciągu skakal nawet i po pół godzinnej jeździe. Po wymianie przewodów tylko na początku po odpaleniu silnika przez około 5 minut, do poki sie nie rozgrzeje, nie mniej jednak jest to irytujace :(:(... Co może byc przyczyną ? Proszę o pomoc
Rafał555
Nowicjusz
 
Posty: 3
  • 07 Paź 2008, 05:19

    co to znaczy skacze? Napisz coś więcej!
    rikiMor0102
    Aktywny
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 289
    Zdjęcia: 21
    Miejscowość: góral podbeskidzia
    Prawo jazdy: 01 08 2005
    Auto: Opel Kadet 1,6 Opel Corsa 1,4

    07 Paź 2008, 08:22

    rikiMor0102 napisał(a):co to znaczy skacze? Napisz coś więcej!


    Jak dodaje gazu samochód jakby sie dusił, szarpie samochodem w przod i tył, coś takiego jak nieprawidłowo zmienia sie biegi i samochod skacze z tym ze tutaj jest to w momencie kiedy dodaje gazu niezaleznie na jakim biegu.
    Rafał555
    Nowicjusz
     
    Posty: 3

    07 Paź 2008, 09:07

    Witam mam ten sam problem i nie wiem co z tym począć też postaram się wymienić przewody. U mnie ten problem pojawił się jak auto przestało byc garażowane czy to może miec jakiś związek??
    grzegorz8319
    Nowicjusz
     
    Posty: 18

    07 Paź 2008, 11:00

    grzegorz8319 napisał(a):Witam mam ten sam problem i nie wiem co z tym począć też postaram się wymienić przewody. U mnie ten problem pojawił się jak auto przestało byc garażowane czy to może miec jakiś związek??

    Dodam że moja mazda też nie jest garażowana, podejrzewam że może wilogoć w takim razie sie dostaje gdzieś :|
    Rafał555
    Nowicjusz
     
    Posty: 3

    07 Paź 2008, 12:26

    Czy to dzieje się tylko na biegach. A jak na jałowym biegu dodajesz gazu to też tak się dzieje czy płynnie wchodzi na obroty a jaki masz silnik?
    rikiMor0102
    Aktywny
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 289
    Zdjęcia: 21
    Miejscowość: góral podbeskidzia
    Prawo jazdy: 01 08 2005
    Auto: Opel Kadet 1,6 Opel Corsa 1,4
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Czy serwisowanie w ASO się opłaca?
      Wielu kierowców staje przed dylematem, czy warto płacić więcej za usługi w Autoryzowanej Stacji Obsługi, czy może lepiej zaoszczędzić, wybierając tańszy warsztat niezależny. Analiza wspomnianych ofert przynosi zaskakujące ...
      Przeszkody do pokonania - dziury, zwierzęta, piesi
      Jazda wymaga od kierowców dużej czujności i uwagi, zwłaszcza, jeśli na drodze mogą spotkać pieszych czy zwierzęta. Zderzenie z nimi może skończyć się dla nich tragicznie. Dlatego ważne, aby zawsze być przygotowanym ...

    07 Paź 2008, 15:32

    na jałowym biegu dzieje się tak samo w miarę dodawania gazu dusi się a silnik mam 1.3 NZ
    grzegorz8319
    Nowicjusz
     
    Posty: 18

    07 Paź 2008, 15:34

    Zapomniałem dopisać że chodzi o Golfa II
    grzegorz8319
    Nowicjusz
     
    Posty: 18

    07 Paź 2008, 18:01

    ten silnik jest jak mnie pamiec nie myli na aparacie zapłonowym wiec zdejmij kopułke z rana i zobacz czy nie dostaje sie wilgoc to moze byc przyczyna przeskakiwania iskry w nieodpowiednie miejsca
    mlody861
    Zaawansowany
     
    Posty: 573
    Miejscowość: ok Warszawy

    07 Paź 2008, 18:17

    Sprawdz też cewkę zapłonowa
    rikiMor0102
    Aktywny
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 289
    Zdjęcia: 21
    Miejscowość: góral podbeskidzia
    Prawo jazdy: 01 08 2005
    Auto: Opel Kadet 1,6 Opel Corsa 1,4

    07 Paź 2008, 20:16

    Dzięki chłopaki jutro z rana sprawdzę co i jak :oops:
    grzegorz8319
    Nowicjusz
     
    Posty: 18

    08 Paź 2008, 06:34

    Niestety dziś nie dałem rady sprawdzic bo musiałem wstać o 4 i nie miałem jak ale jutro rano napiszę co i jak ale zauważyłemże jak poruszałem kopułką to tak jak by troszke lepiej ale nadal szarpało!! W planach mam wymiane kabli więc napisze jakie są moje "doznania" po tym
    grzegorz8319
    Nowicjusz
     
    Posty: 18

    09 Paź 2008, 09:25

    Macie racje troszke wilgoci sie tam zbiera ale na dodatek zauważyłem że kable od cewki były izolowane zmieniłem izoalcje i zauważyłem że palec aparatu ma zgorzeline i zeszlifowałem i nie chce zapalić. Jade po części i napisze co i jak. Pozdrawiam
    grzegorz8319
    Nowicjusz
     
    Posty: 18

    19 Paź 2008, 16:58

    Wymiana kopułki i palca pomogła jest super
    grzegorz8319
    Nowicjusz
     
    Posty: 18