Samochód w trasę i po mieście do 12.000zl. Chętnie Japończyk

09 Mar 2009, 13:52

Witam
W zwiazku ze skasowaniem mojego poczciwego Bravo, musze rozgladac sie za czyms innym. Nie wiem jeszcze, jaka kwote dostane z ubezpieczenia, ale zakladam, ze ew. cos doloze z oszczednosci i bede mial do wydania max. 12.000zl. na samochod. Interesuja mnie auta nie za duze, hatchbacki i sedany, nie kombi. W kazdym razie musi miec 4/5 drzwi, bo w Bravo bylo to troche meczace. Podobaja mi sie Nissany Primera i Almera i Hondy Civic, ponadto slyszalem tez, ze Toyota Corolla jest niezawodna, ale jak juz sie zacznie psuc, to nie mam pojecia jak z czesciami do takich aut. Do Fiata nigdy nie mialem problemu. Oczywiscie, jesli uznacie jakis niejaponski samochod za wart uwagi to takze jestem otwarty na propozycje. Auto chce kupic z gazem. Mysle, ze minimalna pojemnosc to 1.4. Moje Bravo bylo juz dosc zamulone, teraz poszukuje czegos, czym troche bezpieczniej bedzie sie wyprzedzalo.
Pozdrawiam
hair of the dog
Nowicjusz
 
Posty: 27
Miejscowość: łódź

09 Mar 2009, 14:31

skorzystaj z opcji szukaj
Joter
Aktywny
 
Posty: 299

09 Mar 2009, 18:32

No a poza Corolla ? Bo ten wynik najczesciej znajdywalem... Osobiscie nie ciagnie mnie tez do niemieckich aut.
hair of the dog
Nowicjusz
 
Posty: 27
Miejscowość: łódź

09 Mar 2009, 18:50

Właśnie, wspomniałeś coś o Primerze - z czystym sumieniem mogę Ci ten wózek polecić. Auto dosyć przestronne, żwawe (2.0SRi), świetnie trzyma się drogi, ale to zasługa Rozpórki + 215/45/17 opon. Ogólnie auto warte. Teraz pali mi gazu w granicach 11litrów (Nie przekraczając 100km/h), w lato czasem jak wracałem z roboty wieczorkiem to dochodziło do 170km/h i spalanie do 16litrów. Silniki na łańcuszku rozrządu... Tylko tankuje i jeżdźe.
Nie wiem, Twoja kasa - Twój wybór.

Możesz też rozejrzeć się za Volvo V40. Auto równie bezawaryjne...
Rodri94
 

09 Mar 2009, 19:09

może Astra II 1.7 diesel
matttias1234
Zaawansowany
 
Posty: 711
Miejscowość: Dolnyśląsk

09 Mar 2009, 19:18

mazda 323F?
adelon
Początkujący
 
Posty: 62

09 Mar 2009, 19:59

Wlasnie...Mazda 323F zawsze mi sie podobala, nie wiedzialem nawet, ze jest w moim zasiegu finansowym :) Dzieki za podpowiedz. Jaka opinie ma to auto tak ogolnie ? Nigdy nim nie jechalem.
hair of the dog
Nowicjusz
 
Posty: 27
Miejscowość: łódź

09 Mar 2009, 20:03

Słynie ze swojej 'prawie' bezawaryjności:) sam zbieram na to auto :)
adelon
Początkujący
 
Posty: 62

09 Mar 2009, 21:48

hm...tylko troszke duze przebiegi maja te auta, no ale nic dziwnego, ta druga generacja to jest do 1998r, wiec musi miec juz swoje nabite
hair of the dog
Nowicjusz
 
Posty: 27
Miejscowość: łódź

09 Mar 2009, 22:12

tylko że taki przebieg na maździe nie robi wiekszego wrażenia :P
matttias1234
Zaawansowany
 
Posty: 711
Miejscowość: Dolnyśląsk

15 Mar 2009, 12:32

A mam jeszcze jedno pytanie. Jak zapatrujecie sie na Renault Laguna ? Tak od 98 wzwyz powiedzmy. Jak w tym aucie z awaryjnoscia ?
hair of the dog
Nowicjusz
 
Posty: 27
Miejscowość: łódź

15 Mar 2009, 12:40

ja bym sie niepchał we francuzy.chociaz przyznam że kuzyn miał lagune I ale jezdzil nia w angli nie narzekał ale sprzedał.
matttias1234
Zaawansowany
 
Posty: 711
Miejscowość: Dolnyśląsk

15 Mar 2009, 13:29

hair of the dog napisał(a):A mam jeszcze jedno pytanie. Jak zapatrujecie sie na Renault Laguna ? Tak od 98 wzwyz powiedzmy. Jak w tym aucie z awaryjnoscia ?


Znajomy jeździ taką (po faceliftingu, czyli od 98') na Taxi. Żadnych problemów nie ma. Diesel 1.9, chyba dCi.
Ani sensu, ani kadensu.
jeżyk
Nowicjusz
 
Posty: 14

15 Mar 2009, 16:14

Dobra to jeszcze kwestia Toyoty. Naczytalem sie tu i na autocentrum,ze Corolla i Carina to sa auta nie do zaje**** i na dodatek malo zjadaja. Dotyczy sie to wszystkich modeli, czy jakichs konkretnych ? E10? E11? Bo tylko w takie moglbym ew. celowac... Co do Cariny to spoko, ale nie podoba mi sie az tak bardzo :)
hair of the dog
Nowicjusz
 
Posty: 27
Miejscowość: łódź

15 Mar 2009, 16:35

polecam lagunke albo peugota 406
artek1993
Początkujący
 
Posty: 100