Jeśli chodzi o turbosprężarkę to jedyny opór jest związany z LPG. O ile wystrojenie instalacji na postoju albo przy przejażdżce na 5 biegu przy n/a zdaję egzamin to przy turbo nie zawsze.
Do tego dochodzi jeszcze układ wtryskowy. Raz silnik jedzie na podciśnieniu a raz na doładowaniu - mamy zmienne: ciś lpg na listwie, czas otwarcia wtryskiwacza. Jak ładujemy 1 bar więcej niż atmosfera to wtryskiwacz musi pokonać dodatkowy "opór" niż przy podciśnieniu itd. Nie wiem dokładnie jak wygląda dalsza sprawa ze strojeniem tego, ale mniej problemowe jest wpakowanie lpg do 2,5v6 niż 1.8T.
A wracając do tematu. Auto większe niż B/C nie jest mi potrzebne.
A bariera 10 s to nie jest aż taki wyczyn chyba?
![Uśmiechnięty :)]()
Byle jakie clio 2/3 z 1.6 110km ma ~10s. Ja do tej pory jeździłem renówkami i mam raczej tylko rozeznanie w tym temacie.
Z koncernu VW nie ma praktycznie silnika n/a, który by w miarę jechał.
A jakieś peugeoty, mazdy, fordy, hondy? Przy klasie b/c 1000-1200kg to te 120km powinno styknąć.
A co do Bemek. No to auta fajne. Ale w tej kasie e46 się nie znajdzie... E30 fajne, ale o ile na zdjęciach prezentują się ładnie, z mechanika problemów nie ma. To buda ma ponad 20 lat i ruda działa.
![Smutny :(]()