REKLAMA
Zastanawiam się nad zakupem pierwszego samochodu. Obecnie mogę przeznaczyć na zakup 10 tyś. zł.
Samochodem będę się poruszał głównie w Warszawia, trasa co weekend.
Nie będę bardzo dużo jeździł, więc benzyna.
Sprecyzowanych wymagań nie mam, najbardziej zależy mi na tym żeby nie był brzydki. Ważne, żeby nie był tragicznie drogi w utrzymaniu (a najlepiej w miarę tani). Niestety, moje typy, samochody które mi się podobają takie nie są
Szczególnie podoba mi się Lancia Thesis (dla niej mógłbym naciągnąć budżet), jest piękna, ale niestety podobno bardzo droga w utrzymaniu
Podobnie z Jagurem X-type. 
Zastanawiam się nad Roverem 75. Wokół tego auta krąży w necie zazwyczaj kiepska opinia na temat awaryjności i na temat części (dostępność, oraz ceny). Nie wiem na ile to prawda, ale przeczytałem już o nim bardzo dużo i zdania są różne. Ogólnie nie wiem czemu, mało kto powie coś dobrego na temat tego samochodu..
Marka nie istnieje, więc skąd wziąć do niego części?
Myślałem również nad jakimś klasykiem typu Porsche 924 - części od VW i Audi, podobno nie jest drogie w utrzymaniu. Jednak tak stary samochód to chyba nie jest najlepszy pomysł ze względu na awaryjność..
Może ktoś z forum posiada siedemdziesiątkę-piątkę?
Macie może jakiś pomysł? Radę? Sugestie?
Za każdą wypowiedź dziękuję
Pozdrawiam.
