Samochód za 25-30k, Małopolska

15 Cze 2014, 12:13

Cześć,

Zarejestrowałem się u Was z prostego powodu. W następnym miesiącu chce zmienić auto.
Obecnie od 2lat jeżdżę audi a3 96r 125km 1,8 benzyna. Jestem bardzo zadowolony z fury, ale niestety swoje lata już ma i niestety, ale trochę pali. Czas na coś świeżego.

Budżet: 25000 - 35000 tyś zł
Rejon: Małopolska, Kraków
Użytkowanie: Głównie miasto ( dodam że autem nie jeżdżę zbyt często, weekendy i w mieście na jakieś zakupy, czy załatwianie spraw )
Priorytety
* Benzyniak
* Minimum 100 kucy
* Rocznik od 2006-2007
* 5 drzwiowe!
* Pojemność najlepiej od 1,6 do 1,8 i nie żadne TSI czy FSI tylko stare, poczciwe silniki benzynowe
* Kolor - nic wyzywającego, czarne, białe, brązowe, szare w ten deseń
* Wyposażenie: Klima, el. szyby, lusterka, ABSy, EPSy i inne, komputer pokładowy, poduszki powietrzne też mile widziane, wspomaganie kierownicy ( fajnie jakby były jakieś bajery typu czujnik deszczu, skóra etc - ale zdaje sobie sprawę że to dodatkowa elektronika i nie koniecznie zmieszczę się w budżecie ,więc to nie jest priorytetem )

Ważne: Nie potrafię jeździć spokojnie, więc potrzebuje czegoś dynamicznego ( minimum 100km ) Zdaje sobie sprawę że ciężko będzie znaleźć coś ekonomicznego, dlatego jest bardzo prawdopodobne że auto zagazuję. To też istotny czynnik przy szukaniu samochodu, bo silnik musi się do tego nadawać. Na początku, napaliłem się na Mazde 3 2009 rok, ale zdałem sobie sprawę że nawet za 35tyś będzie ciężko coś wyrwać. Potem myślałem o A4 B7, i już za te 35tyś bym ją pewnie gdzieś znalazł natomiast zdałem sobie sprawę że nie potrzebuje takiego auta. Osobiście podoba mi się również Audi A3 II oraz Beta 116. W ostateczności myślałem o Golfie V. Czekam na wasze propozycję i jeszcze raz, cześć wszystkim!
Chro
Obserwowany
 
Posty: 1
Auto: Audi A3

15 Cze 2014, 12:26

Proszę rozważyć właśnie Audi A4 B7 z silnikiem 1.8T jest to prosta jednostka idealnie nadająca się właśnie do zagazowania. Wielo-wahaczowe, komfortowe zawieszenie, dynamiczny, prosty silnik. Auto w sedanie nie jest tak duże.
Nie polecamy jednak silnika 2.0TFSI 200koni (silnik ten nie nadaje się do zagazowania i wyraża sporą chęć na olej silnikowy).
Golf V ma mniej komfortowe zawieszenie niż A4.
BMW 1 jest również ciekawym autem jeżeli stylistyka auta odpowiada. Dużą frajdę z jazdy daje silnik 2.0 177 koni ale diesel odpada ? W serii 1 jest tylko nie ciekawie rozwiązanie wsiadania z tyłu przez mocno zachodzące nadkole w drzwi. BMW jest na pewno droższe w użytkowaniu niż VW/Audi.
Przeglądy aut przed zakupem, cała Polska - Oficjalny partner forumsamochodowe.pl
motozakup
Autoexpert
Awatar użytkownika
 
Posty: 1356
Zdjęcia: 51
Miejscowość: Cała Polska
Auto: Nie mam

15 Cze 2014, 12:35

Zawieszenie w A4 jest beznadziejne
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14205
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

15 Cze 2014, 12:40

Mogę prosić o wyjaśnienie dlaczego w A4 B7 zawieszenie jest beznadziejne ?
Pod jakim względem jest takie ?
Przeglądy aut przed zakupem, cała Polska - Oficjalny partner forumsamochodowe.pl
motozakup
Autoexpert
Awatar użytkownika
 
Posty: 1356
Zdjęcia: 51
Miejscowość: Cała Polska
Auto: Nie mam

15 Cze 2014, 12:45

Może i jest komfortowe ale drogie w serwisie. Wielowachacz w A4 zawsze był drogi w obsłudze więc boję się pomyśleć co dzieje się w najnowszym. Zawias nie na nasze drogi, jest za słaby. Mówienie, że jest dobre bo komfortowe to duże uproszczenie. Znam wiele komfortowych ale w rozrachunku beznadziejnych rzeczy :)
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14205
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

15 Cze 2014, 12:56

Nie mogę się zgodzić z tym że zawieszenie wielowahaczowe jest drogie w serwisie. Trzeba o nie dbać, jeżeli uszkodzony jest jeden wahacz trzeba go jak najszybciej wymienić a nie czekać - wtedy unikniemy innych uszkodzeń zawieszenia i na tym to polega.
Najczęściej na zawieszenie wielowahaczowe narzekają użytkownicy którzy mają w swoich autach 200 tys a w rzeczywistości 400 tys. i nigdy wymiany np. łączników stabilizatora lub końcówek drążka nie robili. Jedna naprawa ciągnie za sobą drugą. Kwestią napraw w tym zawieszeniu jest jeszcze dobór części - jeżeli ktoś używa taniej klasy zamienników musi to robić 2x częściej niż używający części oryginalnych lub oryginalnych bez znaczka producenta - mowa o Lemforderze.
Doświadczenie z zawieszeniem w A4 mam 5 letnie i złego słowa nie powiem.
Mówiąc o zawieszeniach nowoczesnych możemy mówić o problemach w zawieszeniu Citroena C5 z hydroactive lub BMW F10 z zawieszeniem pneumatycznym.
Zawieszenie w Audi A4 B7 nie jest już najnowocześniejsze bo oparte jest na zawieszeniu Audi A4 B6 z roku 2001. Wtedy nastąpiła zmiana zawieszenia stalowego B5 na zawieszenie aluminiowe B6.
Przeglądy aut przed zakupem, cała Polska - Oficjalny partner forumsamochodowe.pl
motozakup
Autoexpert
Awatar użytkownika
 
Posty: 1356
Zdjęcia: 51
Miejscowość: Cała Polska
Auto: Nie mam
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Czy serwisowanie w ASO się opłaca?
    Wielu kierowców staje przed dylematem, czy warto płacić więcej za usługi w Autoryzowanej Stacji Obsługi, czy może lepiej zaoszczędzić, wybierając tańszy warsztat niezależny. Analiza wspomnianych ofert przynosi zaskakujące ...

15 Cze 2014, 13:02

I właśnie odpowiedziałeś sobie na pytanie że jest kiepskie - aluminium. Ceny części są wysokie. Tak się składa, że hydroactive jest o wiele lepsze, trwalsze i w sumie tańsze od wielowachaczowego. Radzę zgłębić temat i nie reklamować swoich usług na forum :wink:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14205
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

15 Cze 2014, 13:12

Zawieszenie w a4 b7 nie wytrzymuje na polskich drogach i jest kosztowne. Taka prawda.
Golf V- nie ma dobrych silników, 1.6 nie jedzie i pali jak smok
A3 II gen- j.w
A4 B7- prócz zawieszenia raczej trwałe auto, dobry silnik 1.8 T
BMW serii 1 okej ale nie 1.6
Ode mnie Fiat Bravo, dobre silniki, dobrze znoszą gaz i auto trwałe, proste i części tanie.
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra

15 Cze 2014, 13:13

Aluminium jest kiepskie dla mechanika nie dla użytkownika. Problemem może być po prostu wymiana niektórych części - jak wiesz aluminium nie można podgrzewać, rozwiercać itp. dlatego mechanicy narzekają na to zawieszenie. Kiedyś jak było stalowe zawieszenie mogłeś rozwiercić np. urwaną śrubę bez obawy o pęknięcie wahacza ale to na pewno wiesz :)
Hydroactive vs wielowahaczowe chyba nie chciałbyś zobaczyć różnicy po przejechaniu 150 tys. km po polskich drogach na tych zawieszeniach.
No przy 400 tys już raczej nie porównamy kosztów ponieważ C5 nie przejedzie tylu kilometrów :)
Po prostu mit o drogich wielowahaczowych zawieszeniach wziął się stąd że 90% aut w Polsce z takim zawieszeniem Audi/VW jest przekręconych oraz od ilości ich użytkowników.
Zawieszenie w Golfie V/VW Touran jest proste dlatego tańsze ale i mniej komfortowe.
Przeglądy aut przed zakupem, cała Polska - Oficjalny partner forumsamochodowe.pl
motozakup
Autoexpert
Awatar użytkownika
 
Posty: 1356
Zdjęcia: 51
Miejscowość: Cała Polska
Auto: Nie mam

15 Cze 2014, 13:19

Sąsiad mojej babki w małopolsce wymienia zawias co 30k km, oryginalny :!: A tam nie ma takich dziur jak np. we Wrocku. Po prostu nie ma co fantazjować, zawieszenie jest beznadziejne a w takim C5 wychodzi taniej, kiedyś porównywali. Nawet Kornacki o tym mówił.
Koniu
Forumowicz VIP
 
Posty: 18296
Zdjęcia: 4
Miejscowość: obecnie Fulda
Auto: Mondeo // Astra

15 Cze 2014, 13:31

Ok niech tak będzie :)
Audi A4 z wielowahaczowym aluminiowym zawieszeniem użytkowałem od przebiegu 147 tys. gdzie w serwisie nic z zawieszenia nie było wymienione do przebiegu 200 tys. wymieniłem z przodu łączniki stablizatora i końcówki drążka, z tyłu amortyzatory. Innych problemów z zawieszeniem nie miałem, znam kilkadziesiąt osób jeżdżących autami z wielowahaczowym zawieszeniem i nikt nie narzeka.
Kolejny przykład Passat B5FL z 2003 roku kupiony w 2005 roku z przebiegiem 80 tys. sprzedany z przebiegiem 155 tys. w zawieszeniu nawet nie była odkręcona jedna śrubka. Dodam że oba auta nie widziały autostrady a raczej jeździły bo drogach Polski B.
Zawieszenie nie jest idealnym odwzorowaniem ale w wielu przypadkach wszystko zależy od użytkowania:
Audi A4 B6 silniki BKE 116 koni na pompowtryskiwaczach
1. Auto z przebiegiem 480 tys turbina została wyczyszczona przy przebiegu ok 300 tys bo wchodziła w stan awaryjny i się zawieszała - jeździ do dzisiaj
2. Auto z oryginalnym przebiegiem 160 tys. wirnik w turbinie rozpadł się w drobny mak.
Różnica w jakości ? Trwałości ? Czy raczej w użytkowaniu ?
Przeglądy aut przed zakupem, cała Polska - Oficjalny partner forumsamochodowe.pl
motozakup
Autoexpert
Awatar użytkownika
 
Posty: 1356
Zdjęcia: 51
Miejscowość: Cała Polska
Auto: Nie mam

15 Cze 2014, 18:44

Jasne, wielowahacz w VAG'ach jest bardzo trwały, "tylko trzeba mało jeździć" :mrgreen:
W tym budżecie zamiast A4 dużo lepiej kupić wychuchanego Roverka 75/MG ZT z końca produkcji. Silnik 2.5 KV6- wymieniasz na wszelki wypadek uszczelkę pod głowicą i jeździsz spokojnie przez długi czas, dajesz dobre LPG i jeździsz kosztem podobnym do słabego diesla w kompakcie, a komfort i osiągi zdecydowanie lepsze.
Jeśli diesel, to najlepszym wyborem będzie chyba Saab 9-3 z 1.9 TiD (JTD), jednym z najlepszych ropniaków z najlepszych na rynku, przy odrobinie szczęścia znajdziesz nawet model poliftowy (2008).
Geniodekt
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1022
Zdjęcia: 299
Przebieg/rok: 23tys. km
Auto: Impreza/Volvo S80
Silnik: 2.0 160/2.9 202
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2006

15 Cze 2014, 19:05

Ale w V6 w Roverku chyba problemu z uszczelką nie ma. Problem był w silniczkach 1.8 itp.
Ogólnie to przy weekendowej jeździe już bym sobie nawet to LPG podarował i przełknął nieco wyższy koszt paliwa.
Instalacja przecież sama w sobie też kosztuje, jej eksploatacja także, przeglądy i inne duperelki. Nie mówiąc o tym, że benzyny i tak trzeba dolewać, co zwłaszcza czuć zimą, kiedy robi się to całkiem często. Faktycznie w lecie zalejesz raz do połowy baku i masz spokój na dłużej.
Jeśli zdarza się, że auto kilka dni stoi nieruszane i odpalasz je faktycznie na weekend, a sporadycznie trasa rzędu kilkuset kilometrów w jedną stronę, to wg mnie się LPG nie kalkuluje.
Oktan
Początkujący
 
Posty: 76
Przebieg/rok: 8tys. km
Auto: Laguna '96 -> Peugeot 407
Silnik: 2.2 160KM
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2005

15 Cze 2014, 19:14

Czyli rozumiem że w Twojej opinii Rover 75 jest lepszym autem od Audi A4 B7 ? I twierdzisz przy tym że silnik 2.5 KV6 jest lepszym wyborem niż 1.8T ? Saab 9-3 jest też lepszy od A4 B7 ?
Możesz pokazać jakie dokładnie egzemplarze porównujesz ? Bo strasznie mnie zaciekawiła taka opinia odnośnie tych trzeba aut.
Przeglądy aut przed zakupem, cała Polska - Oficjalny partner forumsamochodowe.pl
motozakup
Autoexpert
Awatar użytkownika
 
Posty: 1356
Zdjęcia: 51
Miejscowość: Cała Polska
Auto: Nie mam

15 Cze 2014, 19:22

Ja osobiście wolałbym fajny, wolnossący silnik 2.5 V6 z Roverka, niż jakąś pierdziawkę z VAGa z turbo (mimo, że summa summarum to dobry silnik, ale w porównaniu widlakiem dla mnie wypada słabo).
Oktan
Początkujący
 
Posty: 76
Przebieg/rok: 8tys. km
Auto: Laguna '96 -> Peugeot 407
Silnik: 2.2 160KM
Paliwo: Benzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2005