Samochód za 5,5 do 6 tyś

08 Mar 2011, 22:56

Witam!
Mam prawo jazdy od ponad roku. Chciałbym kupić wreszcie swój pierwszy samochód.
Moje wymagania:
- przynajmniej 90km żebym przy wyprzedzaniu nie musiał bać się o czołówkę
- raczej mały. Na pewno nie kombi, Audi 100 tez raczej odpada
- niskie koszty eksploatacji części, paliwo itp oczywiście proporcjonalnie do tego, że chciałbym samochód z silnikiem ponad 90koni
-Mile widziane wspomaganie lecz nie jest to konieczne.
- Nie może przekroczyć 6000zł. Dla studenta każda złotówka się liczy

Z góry dzięki za pomoc

08 Mar 2011, 23:03

Może Honda CRX pieprwszej generacji?:)

08 Mar 2011, 23:09

Ogólnie jest to ciekawy samochód, ale ma już swoje lata więc troch się boję, że co chwile będę musiał coś wymieniać. Myślę też, że trudno będzie znaleźć nie zajechany egzemplarz. Mogę się mylić.

08 Mar 2011, 23:19

Honda Civic VI gen.
np [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

08 Mar 2011, 23:23

To jest już konkret. A jak Hondy lubią się z gazem? Nie ma większych problemów?

08 Mar 2011, 23:28

Piąte przez dziesiąte,jedni mówią że ok a drudzy że do bani ale myśle że na sekwencji nie powinno być większych problemów.No chyba że chcesz auto swietne pod gaz to Lanos 1.5 86KM.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

08 Mar 2011, 23:42

Do Daewoo nie jestem przekonany, może tylko są uprzedzenia, ale jakoś wolałbym coś innego ;p

08 Mar 2011, 23:53

mysle ze dla Ciebie byl by dobry niezawodny golf III 1.6 ma 75 KM ale mysle ze wystarczy Ci spokojnie

09 Mar 2011, 21:58

Również szukam czegoś podobnego, ciekawą propozycją jest Civic, a co myślicie jeszcze o Roverze 200? Jakoś zaciekawił mnie ten samochód z wyglądu, wyposarzenia i silnik 1.4Si jest chwalony w necie.. Jakie jest Wasze zdanie?

09 Mar 2011, 22:40

Corolla E10

09 Mar 2011, 23:26

co do rovera to mam znajomego ktory posiada takiego z 2 litrowym dislem
bardzo chwali sobie ten samochod za bezawaryjnosc oraz za bardzo male spalanie

10 Mar 2011, 00:53

Mazda 323f, np:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

10 Mar 2011, 09:21

Jeśli coś ma być tanie w eksploatacji,to...musi to być popularny (masowy) model.
Każdy "wynalazek" typu Rover,może wyczyścić kieszeń..!
Wiadomo,że ta auta mają "naście" lat więc usterki będą się pojawiać nieuchronnie,a wtedy warto za np: pompę wody zapłacić 60 zł a nie 380...