Samochód za darmo

26 Lut 2011, 20:49

Dobrze ze ktoś mi o tym powiedział by bym się w ładne bagno włożył...

27 Lut 2011, 11:29

kolego to chyba logiczne jest ze nie ma nic za darmo i to tylko bajka jest

07 Mar 2011, 23:45

Zostałem pokrzywdzony przez tą firmę odradzam każdemu!!
Spóźniają sie z wypłacaniem rat o czym wogole nie informują.
Kredyt ma chore oprocentowanie.
Na każdym samochodzie zarabiają po ok 4-5 tys zł.
Te samochody to złomy po leasingówki które mają natrzaskane po ok 150tys km przez 2-3 lata. Większość powypadkowe z kiepsko naprawionymi elementami które zostały uszkodzone podczas wypadku źle nałożona szpachla, lakier itd. Przy sprzedazy mowią ze są bezwypadkowe (nie złapcie się na pięknie wypraną tapicerkę).
Rozwiązują umowe odrazu po tym jak sie nie pojawi na kontroli o której nie zostanie sie poinformowanym nie ma żadnych upomnień czy choćby nawet telefonu od nich w związku z tym, nie uda Ci się wyjeździć 900km w miesiącu również nie ma żadnych upomnień, nie jest tak jak w umowie że może być wtedy nie zapłacona rata za dany miesiąc w którym miało niekorzystne dla nich wydarzenie tylko odrazu rozwiązują umowę.
Nie zakładajcie z nimi żadnej umowy bo i tak w najbliższym czasie ją rozwiążą i zostaniecie z mega wysokimi odsetkami i dużym kredytem na wiele lat.
Nie ma tam nikogo kompetentnego kto mógłby odpowiedziec na chociaż połowe pytań. Tylko pierwszego dnia wszystko wygląda cudownie i pięknie...!! Słyszałem o ludziach którzy zostali oszukani przez firme "total finance" szkoda że dopiero kiedy podpisałem z nimi umowę.
Chciałbym dodać jeszcze że przy odbiorze samochodu rozmawiałem z pracownikiem firmy i ten narzekał na swojego szefa że musi zostawać po godzinach itd zacytuje jego słowa "chora firma chyba trzeba uciekać stąd i znaleźć coś nowego" dał mi wtedy człowiek do myślenia.

16 Mar 2011, 18:03

Szanowny Panie Michale, jest nam bardzo przykro, że taki fakt miał miejsce, jednakże, równie przykre jest to, że przedstawia Pan tylko negatywne rzeczy z własnej perspektywy, wprowadzając w błąd forumowiczów. Pragnę przypomnieć, iż otrzymał Pan środki finansowe na naprawę silnika w wysokości 2, 500 złotych, jak również mimo tego, że auto nie jeździło i nie woziło reklamy otrzymywał Pan comiesięczne wynagrodzenie w wysokości 500 złotych, co dało kwotę w wysokości 7500 złotych. Jak więc łatwo policzyć przez okres kiedy nie mógł Pan korzystać z auta zgromadził Pan wystarczające środki pozwalające wymienić silnik na nowy. Szkoda również, że nie nadmienił Pan tutaj faktu, że otrzymał Pan również auto zastępcze klasy wyższej niż Pańskie zepsute auto. Mam nadzieję, że będzie Pan tak miły i sprostuje wątek na forum. Z pozdrowieniami. Zespół Auto Za Darmo

16 Mar 2011, 18:06

mic napisał(a):UWAGA UWAGA UWAGA
omijać szerokim łukiem
program "auto za darmo" firmy Total-Finance to wielkie oszustwo
na które i ja dałem się nabrać!
otrzymałem samochód, którym pojeździłem kilka miesięcy.
Awaria- Uszkodzony okazał się silnik.
Firma TOTAL-FINANCE zabrała samochód celem naprawy (była wzmianka o rocznej gwarancji na auto)
przez 10 miesięcy byłem okłamywany przez pracowników TOTAL FINANCE nt postępów naprawy.
Ostatecznie udało mi się zabrać od nich auto.
brakowało kompletnej głowicy z wałkiem rozrządu, akumulatora, osłon, wielu mocowań i śrub, połamane elementy plastikowe i nie wiadomo co jeszcze podmienione.
dostałem też inne wtryskiwacze!
w odpowiedzi dostałem informację, iż oni nie są warsztatem samochodowym i nie poczuwają się do odpowiedzialności.
w między czasie oczywiście zrezygnowali z comiesięcznych wypłat- rozwiązali ze mną umowę!
Zostałem z uszkodzonym, rozkradzionym autem i kredytem na fatalnych warunkach - zawyżona wartość samochodu!
ODRADZAM WSZYSTKIM
Jeżeli ktoś ma jakieś pytania lub chciałby założyć pozew zbiorowy proszę o kontakt
[/b]

Szanowny Panie Michale, jest nam bardzo przykro, że taki fakt miał miejsce, jednakże, równie przykre jest to, że przedstawia Pan tylko negatywne rzeczy z własnej perspektywy, wprowadzając w błąd forumowiczów. Pragnę przypomnieć iż otrzymał Pan środki finansowe na naprawę silnika w wysokości 2, 500 złotych, jak również mimo tego, że auto nie jeździło i nie woziło reklamy otrzymywał Pan comiesięczne wynagrodzenie w wysokości 500 złotych, co dało kwotę w wysokości 7500 złotych. Jak więc łatwo policzyć przez okres kiedy nie mógł Pan korzystać z auta zgromadził Pan wystarczające środki pozwalające wymienić silnik na nowy. Szkoda również, że nie nadmienił Pan tutaj faktu, że otrzymał Pan również auto zastępcze klasy wyższej niż Pańskie zepsute auto. Mam nadzieję, że będzie Pan tak miły i sprostuje wątek na forum. Z pozdrowieniami. Zespół Auto Za Darmo

16 Mar 2011, 21:05

Total Finance napisał(a):Pragnę przypomnieć, iż otrzymał Pan środki finansowe na naprawę silnika w wysokości 2, 500 złotych, jak również mimo tego, że auto nie jeździło i nie woziło reklamy otrzymywał Pan comiesięczne wynagrodzenie w wysokości 500 złotych, co dało kwotę w wysokości 7500 złotych. Jak więc łatwo policzyć przez okres kiedy nie mógł Pan korzystać z auta zgromadził Pan wystarczające środki pozwalające wymienić silnik na nowy.

7,5 tys. zł-2,5 tys. zł=5 tys. zł. Chcesz powiedzieć, że przez 10 miesięcy auto stało w warsztacie i przez cały ten czas firma wypłacała pieniądze?
Co to jest za warsztat, który naprawie silnik przez 10 miesięcy?!

mic napisał(a):Ostatecznie udało mi się zabrać od nich auto.
brakowało kompletnej głowicy z wałkiem rozrządu, akumulatora, osłon, wielu mocowań i śrub, połamane elementy plastikowe i nie wiadomo co jeszcze podmienione.
dostałem też inne wtryskiwacze!
w odpowiedzi dostałem informację, iż oni nie są warsztatem samochodowym i nie poczuwają się do odpowiedzialności.

A to jakoś firma skomentuje? Nie dość, że auto stoi w naprawie 10 miesięcy i przez ten czas nie zostało naprawione, to jeszcze warsztat odstawia tego typu cyrki, a na koniec firma twierdzi,że nie bierze za nic odpowiedzialności. A co z roczną gwarancją o której wspomina użytkownik?

Nie rozpędzajcie się aż tak mocno na tym forum, dobrze?

17 Mar 2011, 10:23

Total Finance napisał(a):
Szanowny Panie Michale, jest nam bardzo przykro, że taki fakt miał miejsce, jednakże, równie przykre jest to, że przedstawia Pan tylko negatywne rzeczy z własnej perspektywy, wprowadzając w błąd forum [..........] bla bla bla

Widzę, że firma Total Finance ma niezły tupet !! bezczelne chamy ! do tego chcą jeszcze winę zrzucić na użytkownika !! naprawdę gardzę takimi ludźmi jak wy !! (o ile oczywiście to przedstawiciel tej firmy się wypowiedział )

17 Mar 2011, 22:10

Total Finance napisał(a):Szanowny Panie Michale, jest nam bardzo przykro, że taki fakt miał miejsce, jednakże, równie przykre jest to, że przedstawia Pan tylko negatywne rzeczy z własnej perspektywy, wprowadzając w błąd forumowiczów. Pragnę przypomnieć, iż otrzymał Pan środki finansowe na naprawę silnika w wysokości 2, 500 złotych, jak również mimo tego, że auto nie jeździło i nie woziło reklamy otrzymywał Pan comiesięczne wynagrodzenie w wysokości 500 złotych, co dało kwotę w wysokości 7500 złotych. Jak więc łatwo policzyć przez okres kiedy nie mógł Pan korzystać z auta zgromadził Pan wystarczające środki pozwalające wymienić silnik na nowy. Szkoda również, że nie nadmienił Pan tutaj faktu, że otrzymał Pan również auto zastępcze klasy wyższej niż Pańskie zepsute auto. Mam nadzieję, że będzie Pan tak miły i sprostuje wątek na forum. Z pozdrowieniami. Zespół Auto Za Darmo

Proszą państwo o sprostowanie?
Fakty są takie:
nie dostałem kwoty 2500! tylko 2000zł! Nie od Was tylko z ubezpieczenia.
comiesięczne 500zł (otrzymywałem tylko przez 8 miesięcy a nie 10!)
i nie bardzo mogłem odłożyć na naprawę gdyż MUSIAŁEM płacić raty kredytu!
(może nie pamiętają Państwo założeń swojego programu: z wynagrodzenia opłacany jest kredyt!)
naprawa mogła trwać krócej, ale to Państwo narzucili warszat! 10 miesięcy i auto nie tylko nienaprawione ale rozkradzione!

auto zastępcze wyższej klasy?
chyba ktoś raczy żartować.
Dostałem na 4 dni Megane i na 3 tygodnie Clio
a pozostałe 9 miesięcy? autobus!

Odnośnie sprostowań: czy "zespół Auto Za Darmo" może wyjaśnić sprawę rozkradzenia mojego auta? gdzie są moje: akumulator, głowica, wtryskiwacze, wałek rozrządu i cała masa mocowań i osłon?

17 Mar 2011, 22:59

UWAGA !!!!! UNIKAJCIE aukcji tego typu [link do oferty na Allegro wygasł] jest tego coraz więcej - zgłosiłem już sprawę do allegro ... mam nadzieję, że usuną tego typu ogłoszenia

UNIKAJCIE :
[link do oferty na Allegro wygasł]

[link do oferty na Allegro wygasł]

[link do oferty na Allegro wygasł]

[link do oferty na Allegro wygasł]

[link do oferty na Allegro wygasł]

[link do oferty na Allegro wygasł]

[link do oferty na Allegro wygasł]

[link do oferty na Allegro wygasł]

[link do oferty na Allegro wygasł]

[link do oferty na Allegro wygasł]

[link do oferty na Allegro wygasł]

01 Kwi 2011, 13:31

Też jestem klientem firmy Total Finance. Ponieważ z jednej strony są głosy mocno niezadowolone a z drugiej ratowanie wizerunku napiszę obiektywnie tak:

Podpisując umowę z TF godzimy się na ich warunki. Osobiście zostałem wprowadzony w błąd gdyż okazało się, że do mojego 8-letniego kredytu na samochód doliczone jest 3000 PLN jako prowizja dla TF. To znaczy, że przez 6 miesięcy sam sobie wypłacałem pieniądze za reklamę. Sprytne. Może nawet cwaniackie. Przeżyłem. Na początku zonk. Firma nie wyda mi samochodu dopóki nie dostanie pieniędzy z banku na konto. Pan kierownik powiedział, że zawsze jest tak, że płatność musi być zaksięgowana na koncie docelowym (mieli potwierdzenie z banku o wysłaniu pieniędzy) a potem wydają samochód. Ciekawe dlaczego w umowie na dzierżawę reklamy datą płatności jest księgowanie na koncie TF? Samochód w porządku (poleasingowy Opel Astra) jeżdzi , mało pali, musiałem zrobić hamulce bo trochę stał. Jestem zadowolony choć reklama nieco wieśniacka ale w gruncie rzeczy to już problem reklamodawcy. Ja siedzę w środku

Niestety prawdą jest, że firma po podpisaniu umowy przestaje liczyć się z "partnerami". Płaci kiedy chce albo nie odbiera telefonów. Czasaem dopiero dwu albo i trzykrotna stanowcza interwencja powoduje wysłanie płatności. Tylko co ja mam powiedzieć bankowi? Jeśli ja się spóźnię to bank wyśle powiadomienie do TF które jak mnie poinformowano rozwiąze ze mną umowę za nierzetelne płatności z bankiem. To dopiero majstersztyk - oni nie płacą mi więc ja jestem nierzetelny wobec nich

Szczerze mówiąc poza tymi płatnościami nie mam z nimi kontaktu przyjeżdżam na kontrole - trwa 5 min. dostaje następny termin i do domu. Ale płatności zaczynają mnie powoli skłaniać do zmiany zdania na temat TF. Nie ma żadnych aneksów, powiadomień, podobno coś robili z systemem nie raczyli zawiadomić. A wystarczyłby telefon z informacją. Ale nie to JA muszę dzwonić do NICH i się upominać o pieniędze które oni mają psi obowiązek zgodnie z podpisaną umową płacić terminowo. Mnie bank nie pyta czy mam czy nie mam. Nie polecam jeśli ktoś ma słabe nerwy

02 Kwi 2011, 08:49

fonn napisał(a):Jeśli ja się spóźnię to bank wyśle powiadomienie do TF które jak mnie poinformowano rozwiąze ze mną umowę za nierzetelne płatności z bankiem. To dopiero majstersztyk - oni nie płacą mi więc ja jestem nierzetelny wobec nich

Jak dla mnie wystarczający powód, takie sprawy nagłaśniać, a firmę puścić z torbami. To się nadaje na reportaż do TVNu.
Ciekaw jestem czy Total Finance, który tu się udział zechce bronić się dalej, czy jednak wie, że działa wbrew dobrym obyczajom?

Bank obciąży Ciebie odsetkami karnymi i opłatami windykacyjnymi. W praktyce można na drodze sądowej starać się o przeniesienie takich kosztów na TF. Oczywiście wtedy na pewno przestaliby płacić.

13 Kwi 2011, 01:57

Lepiej nie baw sie w takie cos tylko na wlasna reke kup i splacaj raty bo za darmo nie ma nic nawet zeby w pysk dostac trzeba sobie zaslozyc :]

14 Kwi 2011, 09:41

Co racja to racja, ale podejrzewam ze jest takich wielu ze da sie nabrac na to! W koncu wszystko co jest "darmowe" przyciaga i jest okazją! A z drugiej strony wiadomo jak sie takie "promocje" badz oferty koncza... przykład mamy powyzej opisany... oby bylo ich coraz mniej! A ludzie odpowiedzialni za takie oszustwa karani!