Samurai mosty

22 Mar 2010, 21:16

witam chce wykasować nadmierny luz między wałkiem ataku a kołem talerzowym ,mam pytanie czy luz kasuje się podkładkami pod atak czy przesuwając talerz w stronę ataku przez przesunięcie mechanizmu różnicowego w stronę ataku na łożyskach w główce mostu.Pozdrawiam
zajxt
Początkujący
 
Posty: 53
Miejscowość: chruszczewka

22 Mar 2010, 21:37

http://www.pirate4x4.com/articles/tech/ ... Gear_Setup
jeśli jesteś choć trochę anglojęzyczny to masz tam wszystko co potrzeba


a jeśli nie to opis kolegi Daniela Stachurskiego kiedyś popełniony ;) flaszka za to mu powinna się należeć :mrgreen:

"Zatem w skrocie:
Po pierwsze wykonaj sobie przyrzad z 1-1.5m katownika, ktory przykrecisz do flanszy dyferencjalu. Pozwoli on odkrecic nakretke kluczem 27 na dlugiej przedluzce, a na koniec pomoze ja dokrecic. Na poczatek ocen stan mechanizmu i sprobuj poruszajac flansza zaobserwowac wielkosc luzow - zazwyczaj skladajac to na nowo musisz ustawic raczej mniejsze. Generalnie jak najwiecej zapamietaj - jak ciezko jest obracac flansza, jaki jest luz i gdzie, uzyj farbki na zemby taleza zeby ocenic jak obecnie pracuja, itd. (jak juz rozkrecisz, to "ambafatima"). Oznacz tez odpowiednie pary elementow ktore trzymaja lozyska kosza, zebys pozniej zlozyl je tak samo. Zakladam, ze nie masz odpowiedniego miernika pozwalajacego mierzyc luz pomiedzy zebami, wiec pozostaje wprawna reka (no i ustawianie zuzytych trybow na fabryczny luz dla nowych trybow z manuala Suzuki moze miec w praktyce maly sens). Wymienaijac lozyska na ataku wymien od razu oba, bo zadziala prawo serii i po wymianie tylko jednego, za chwile poleci drugie. Tulejke rozprezajaca lozyska sprobuj zmierzyc suwmiarka po demontazu i rozciagnij ja w imadle o ok. 1mm przed ponownym montazem. Lozyska dociagnij uzywajac do blokowania flanszy wspomnianego katownika (ja to robie na podlodze, stajac na tym katowniku i odkrecam dluga przetyczka z dodatkowa rurka przedluzajaca z nasadka rozmiar 27 na 3/4", bo ze dwie 1/2" juz w zyciu w ten sposob urwalem). Powinienes dokrecac az pojawi sie wyrazny opor krecac reka za flansze. Nie dokrec ich zbyt slabo, bo szybko je szlag trafi, ani tez nie "na debowo", bo sie zagotuja po pierszych kilometrach i bedzie podobnie.
Na pirate4x4 masz slady pomiedzy zebami atak-talerz do ktorych powinienes sie odniesc. Skladajac mechanizm manewruj bocznymi nakretkami "z dziurkami" (dokrecaj ta dosuwajaca kosz z talezem do ataku, i odkrecaj ta przeciwlegla - zeby dala szanse na dosuniecie kosza a ta strone) az do momentu, gdy ciezko bedzie obrocic mechanizmem krecac reka za flansze. wtedy ja odpuszczam 1-2 otworki na nakretce dosuwajacej w strone ataku i zwykle jest ok (o ile pamietam). Idealny luz wg fabryki Suzuki daje sie wyczuc rekami, ale trzeba sie mocno skupic i "wyciszyc wewnetrznie". Generalnie nie wierze tez, ze mozna rozkrecic kosz, a potem trafic w te same nastawy skrecajac elementy trzymajace lozyska kosza, choc niektorzy tak robia - nie sadze, zeby byla to wlasciwa metoda. Skladajac polej elementy jakims olejem, zeby nie chodzilo na sucho (tylko troche, zeby olej nie dal efektu wypelnienia luzu atak-talez). Jesli uznasz, ze mechanizm chodzi plynnie, ale nie zbyt luzno, to wykonaj test z farbka jak na zdjeciu z pirate4x4. Niestety jesli wyjdzie ktorys ze zlych sladow, to nic nie da zmiana luzu atak-talez i musialbys zmienic grubosc podkladki pod glowka ataku. Jesli wyjdzie na to, ze trzeba cos dolozyc (a pewnie nie masz kompletu odpowiednich podkladek), to mozesz probowac zrobic taka z puszki po coli (ok. 0,2mm), a jesli wyjdze, ze jest zbyt grubo (nowe lozysko troszke grubsze), to mozesz dac lozysko do przyszlifowania o "dwie dychy" zeby atak bardziej siadl w obudowie dyfra i ponownie to poskladac liczac na sukces. Farbke mozesz zastosowac dowolna, a ponoc stary polski sposob to wyciskanie tuszu z dlugopisu "zenit" i mieszanie tego z olejem.

Konkludujac zycze sukcesu i polecam duzo pokory przy calej operacji :-)"
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

22 Mar 2010, 21:50

Witam ponownie tym razem chciałem zapytać o przełożenie mostów z resorów pod resory czy są dostępne mocowania resorów,amortyzatorów i stabilizatora umożliwiające tą przekładkę (nie mogłem znaleźć na allegro) może jakieś inne miejsce ,czy trzeba wykonać je samemu.Pozdrawiam
zajxt
Początkujący
 
Posty: 53
Miejscowość: chruszczewka

22 Mar 2010, 21:54

szczerze ja ci odradzam SPOA, zaraz przyjdą i powiedzą co innego ;) ale...
SPOA nie daje nic oprócz prześwitu a pogarsza prace, wytrzymałość resorów
lepiej pokombinować z wieszakami liftem budy i paroma innymi rzeczami
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

22 Mar 2010, 22:32

Dzięki w piątek będę walczył z tym luzem,a z tą przekładką to jeszcze pomyśle.Pozdrawiam Pocieszny
zajxt
Początkujący
 
Posty: 53
Miejscowość: chruszczewka

23 Mar 2010, 01:44

No i @Pocieszny ma rację w 100% :mrgreen: ja również odradzam, SPOA pogarsza też komfort, aby SPOA było bezpieczne to musisz poszerzyć auto, tak staje się wywrotne, no i do tego najlepiej płaskie resory (wiadomo jak pracuje prosty resor) jeśli będą choć trochę podnoszące to znowu wywrotność. Jeśli chcesz delikatnie podnieść Samuraia to daj tylne resory na przód (są również dłuższe o 10cm więc komfort trochę się poprawi) + minimalnie dłuższy wieszak, do tego amortyzatory z Vitary (tylny most/ szpilka-ucho lub inne odpowiedniej długości) twardość i pracę zawiasu możesz wyregulować dokładając odejmując pióra a koła 30" wejdą spokojnie i bez kolizyjnie w terenie. Rozwiązanie relatywnie tanie a dające już jakieś efekty.
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Nagroda Auto Świat Moto Awards 2019 - Audi e-tron
    W drugiej edycji plebiscytu Moto Awards, zorganizowanego przez redakcję tygodnika "Auto Świat", Audi e-tron – w pełni elektryczny SUV spod znaku czterech pierścieni – zajął pierwsze miejsce w kategorii "Wyznaczają ...
    Toyota 222D – sekretna broń Toyoty w WRC
    W 1984 roku Toyota wygrała Rajd Safari Celicą Twincam Turbo. Po zachęcających wynikach fabrycznego zespołu w kilku ostatnich sezonach, Toyota zainwestowała ogromne nakłady czasu, pieniędzy i wysiłku, aby pokazać się z jak ...

29 Mar 2010, 22:25

Luz wykasowany ,robota dla bardzo cierpliwych.wykryłem też luz na wałkach satelit (na obudowie ) zespawałem zębatki z frezami do obudowy mechanizmu różnicowego,blokada 100%(materiał trudno spawalny)
zajxt
Początkujący
 
Posty: 53
Miejscowość: chruszczewka

29 Mar 2010, 22:50

bester locker :mrgreen:
lepiej kupić jakąkolwiek strowalną blokade rozwalisz most na asfalcie
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

30 Mar 2010, 07:34

jak dobrze zaspawał to blokada pożyje :mrgreen:

SPOA to najgorszy syf na świecie. nie dość, że auto traci mocno na stabilności to wcale nie polepsza mu się właściwości trakcyjnych. lepszą inwestycją jest postawić auto na sprężynach.
SCARAB TEAM
Karson
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2335
Zdjęcia: 20
Miejscowość: Kielce

30 Mar 2010, 18:36

Blokada dobrze pospawana(nagrzana przed spawaniem w piecu,a po stygła w nim przez około 3-4 godz) Po spawaniu bez nagrzewania spawy pękały.Samuraja trzymam na wsi tag że asfaltu on praktyczni nie widzi.Z tym SPOA jeszcze się zastanawiam,resory i wachacze to większy koszt ,to w przyszłości
zajxt
Początkujący
 
Posty: 53
Miejscowość: chruszczewka

09 Sie 2012, 19:53

Witajcie!
Jako że temat dotyczy mostów to podłączam się z moim problemem. Więc tak most mi huczy po podniesieniu auta do góry i pokręceniu za półoś czuć wyraźną prace trybów. porozbierałem wszystko i doszedłem do wniosku że to mechanizm różnicowy, bo atak i talerz ładnie jak masełko. Dostałem się do trybów półosi i satelit są tam po dwie podkładki grubsza i cieńsza (cienka) oczywiście pod trybami półosi, korci mnie powyjmować te cieńsze ale czy przez to nie zwiększę zbyt mocno luzu międzyzębnego i może mocniej wyć niż teraz? Proszę o porady. Jeszcze jedno ktoś w nim grzebał przede mną na 100%
... byle do 15:00, byle do piątku ...
HUBI
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 237
Miejscowość: www