Scirocco,Corrado,Escort,Golf, Civic Co wybrać?

23 Lip 2007, 12:06

Witam...

Interesują mnie wasze opinie na temat zbioru kilku aut, które ewentualnie skłonny byłbym nabyć. Moje fundusze oscylują gdzieś w okolicach 6k (+/-2k).

Te auta to:

-VW Scirocco - podoba mi się wizualnie i jest to coś innego niż wszystkie inne VW (czytaj w większości Golfy). Za to obawiam się o jego usterkowość. Na stronie jego klubu userzy zapewniają że nie ma się czego bać, ale ja nie mam zbyt dużo czasu i ochoty cały czas w nim grzebać.

-VW Corrado - równie ciekawy co poprzednik, jednak za tak niską cenę dostępne są tylko auta z silnikiem G60 czyli z tego co słyszałem awaryjne i drogie w naprawie, poza tym chyba ciężko znaleźć nie zarżniętą sztukę. A "from Deutchland" dochodzą koszty sprowadzenia, a boję się iż to przekroczy moje możliwości finansowe.

=- tu kończą się auta ,które najbardziej są "w moim guście"=-

-Ford Escort VII - auto moim zdaniem nawet ładne, wygodne z silnikiem 1.6 16V nawet sprawne, jednak leci blacha i... no właśnie TO co dotyczy również aut kolejnych... jest to samochód niczym się nie wyróżniający, a ja należę do indywidualistów i najbardziej lubię auta nietuzinkowe.

-VW Golf III - auto zbyt popularne wśród ludu, poza tym aby fajnie się poruszało potrzeba dużego silnika, co nie mieści się w moich funduszach (przy kupnie i jak i pewnie dalej). A reszta ja wyżej.

-Honda Civic V (sedan lub coupe) - do tej pory patrzyłem na Hondy negatywnie, jednak trzeba przyznać, iż ich silniki to majstersztyk, jednak blacha troszkę mi się nie podoba. A i nie wiem jak z częściami do Hond (dostępność i cena) poza tym z tych trzech kompaktów to najbardziej ciągnie mnie właśnie do japończyka.

I to by było na tyle... chyba, że macie jakieś ciekawe propozycje aut. No i czekam na wasze komentarze, sugestie i naprawdę liczę, na konstruktywne porady, bo denerwują mnie dzieciaki, które piszą "nie kupuj Golfa bo nie". Mam mętlik w głowie i oczekuję na pomoc.

Z góry dzieki za odp.
damczer
Początkujący
 
Posty: 78
0

23 Lip 2007, 12:18

Może Nissan 200sx.

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Golf III to nieudane auto. Najbardziej interesowałbym się Hondą.

.....................
A może Mercedes W124 - jak złapię jakąś kasę to myślę sobie kupić... :D

Diesel ofc. i przerobić na OR....
Milwan
 
0

23 Lip 2007, 12:47

Może Nissan 200sx.


Oj nie, nie mam zdrowia i pieniędzy pchać się w takie wynalazki.

Mercedes także odpada, nie potrzebuję tak dużego auta.

Golf III to nieudane auto.


heh dobre, może uzasadnij jakoś tą wypowiedź...
damczer
Początkujący
 
Posty: 78
0

23 Lip 2007, 12:56

Może lepiej byłoby napisać 'nieudane jak na VW'.

Względem napędu i przeniesienia - nic mu do zarzucenia.

Rama jest względnie słaba, zwichrowania podłogi.
Po drobnej stłuczce jakiej doznał mój kuzyn zaczęła się lawina problemów... nie sposób było ustawić zbieżnośći.
Między moimi znajomymi mechanikami istnieje stwierdzenie, że już lepiej kupić golfa II, ale w jak najbogatszej wersji - mniej kłopotów (nawet z rdzą - istniała wersja, która miała ocynk po linię okien...), a za taką samą cenę.
Milwan
 
0

23 Lip 2007, 14:14

Rama jest względnie słaba, zwichrowania podłogi.
Po drobnej stłuczce jakiej doznał mój kuzyn zaczęła się lawina problemów... nie sposób było ustawić zbieżnośći.


To nie rama jest słaba tylko auto prawdopodobnie było po dzwonie. Jeszcze nie spotkałem się z takim stwierdzeniem, więc to pewnie przypadek. Jedyne co można zarzucić Golfowi III to tak jak napisałem- słabe silniki, a na GTI jeszcze mnie nie stać.
damczer
Początkujący
 
Posty: 78
0

23 Lip 2007, 20:26

Nie będę tutaj wchodził w rolę eksperta :? z Golfami III nie miałem doczynienia prócz mojego kuzyna... Strasznie go sponiewierał, o ile do II nie miał zastrzeżeń...

Wolę jednak Ople mniej toporne wnętrze... chociaż rdza lubi ich jak mysz ser...

O właśnie, a nie zastanawiałeś się nad Calibrą..?
Milwan
 
0
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Dlaczego trzeba posiadać ubezpieczenie motocykla?
    Ubezpieczenie motocykla jest obowiązkowe podobnie jak w przypadku samochodu. Warto sprawdzić, ile kosztuje ubezpieczenie motocykla na rynku, bo oferty TU różnią się od siebie. W wyborze najkorzystniejszej polisy pomaga ...
    GT86 w specjalnej wersji Black Limited
    Był rok 1986. W radiu leciało Europe i utwór The Final Countdown, a w Azji z fabryk wyjeżdżały kolejne egzemplarze Toyoty AE86 Sprinter Trueno GT Apex w limitowanej wersji Black Limited. W hołdzie temu modelowi japoński ...

24 Lip 2007, 21:42

O właśnie, a nie zastanawiałeś się nad Calibrą..?


Zastanawiałem się, ale odrzuciłem w przedbiegach. Miałem z jedną do czynienia, to kumpel kupił ją za 10k, włożył w nią 10k i sprzedał za 7k z pocałowaniem ręki...

Poza tym jakoś Calibra kojarzy mi się (bez urazy oczywiście) z wiejskim tuningiem, być może dlatego że tyle drechów w mojej okolicy nimi jeździ. (do spółki z Astrami bodajże GT). Dlatego zdecyduję się chyba na jakieś zadbane Scirocco (na to mnie stać) i będę się z nich śmiał...
damczer
Początkujący
 
Posty: 78
0

24 Lip 2007, 22:03

Nie GT tylko GSI...

A o Scirocco i to jeszcze zadbane - trudno...

Miał je pewien koleś z mojego byłego liceum - zadbane (nowy metaliczny lakier, zadbane wnętrze, ładne alufelgi...) Dość klasyczny wyglą, ale chyba z częściami trudno??
Milwan
 
0

24 Lip 2007, 22:32

A może coś z citroena byś sobie wybrał ?
Monia
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: wielkopolska
0

24 Lip 2007, 22:37

A może coś z citroena byś sobie wybrał ?
Monia
Nowicjusz
 
Posty: 21
Miejscowość: wielkopolska
0

25 Lip 2007, 10:20

Miał je pewien koleś z mojego byłego liceum - zadbane (nowy metaliczny lakier, zadbane wnętrze, ładne alufelgi...) Dość klasyczny wyglą, ale chyba z częściami trudno??


no właśnie już od dawna pytam po wszystkich forach ( VW i ogólnych) i podobno części można dostać za psie pieniądze. A wyjaśnia to pewien aspekt, a mianowicie bliźniacze jednostki napędowe z Golfami I i II. Gorzej z częściami blacharskimi, ale pomoc przy tym zaoferowali mi ludzie z Scirocco Klub Polska. Poza tym wydaje mi się, iż nie trudniej dostać przyzwoite Sciro niż pozostałe auta w dobrym stanie które wymieniłem.


A może coś z citroena byś sobie wybrał ?



No właśnie mój wujek z synem mają chyba z 4 Citroeny, gdyż braciak pracował w salonie Citroena i ostatnio jechałem Xsarą, nawet, nawet wrażenia z jazdy, ale za kasę jaką dysponuję, to mogę Xsarę-trupa kupić, a o jakiejś sportowej wersji mogę zapomnieć.
damczer
Początkujący
 
Posty: 78
0

26 Lip 2007, 09:14

:D damczer: jestem deczko niemłody...moja nieżyjąca już Matka mawiała: "mierz siły na zamiary"; wiem, że post niemotoryazcyjny, ale jeśli lubimy słodycze, a nie mamy na tort tylko na lizaka...? :wink:
... miłujcie swoich nieprzyjaciół...
czerepach
Aktywny
 
Posty: 299
Miejscowość: Mosina
0

26 Lip 2007, 12:57

Szczerze, to nie wiem o co chodzi...?
damczer
Początkujący
 
Posty: 78
0

26 Lip 2007, 13:04

:shock: :? :D damczer: no, cóż...Ja Ci myślenia nie poprawię...Chodzi o to, że w pierwszyn poście meldujesz, ile masz kaski, a jednocześnie w przebiegu wątku wynajdujesz różne "problemy", bo owej kaski jest tylko tyle i na inne koncepcje już nie wystarcza. Czego oczekujesz? Że forumowicz krzyknie: DAMCZER!!! Furkę mam, nie zajechaną, bezusterkową, nie korodującą, palącą 3,5/tysiąc km...? O takiego posta Ci chodzi? Żałosne i żenada! Dlatego napisałem o torcie i lizaku i "siłach na zamiary". :twisted:
... miłujcie swoich nieprzyjaciół...
czerepach
Aktywny
 
Posty: 299
Miejscowość: Mosina
0

26 Lip 2007, 13:36

Nie wiem skąd u Ciebie ta bulwersacja, ja na początku prosiłem o porady na temat tych aut (w sumie nie tylko na tym forum), tutaj nic konkretnego się nie dowiedziałem. Dostaje natomiast propozycje aut, które (tak jak Merc i Nissan) w ogóle mnie nie interesują, bo albo chlają jak krowy, albo są to na tyle egzotyczne auta, iż naprawy mnie na bank przerosną. dostałem propozycje Citroena, to odpisałem, iż auto w miarę ciekawe, ale żadna nie rozbita Xsara w cenie jaką dysponuję nie istnieje. Więc nie rozumiem sytuacji w której raczysz mnie Twoim mottem życiowym.
damczer
Początkujący
 
Posty: 78
0