07 Maj 2010, 18:42
Witam,
od pewnego czasu mam następujący problem z samochodem (Seat Cordoba 97r.):
W czasie jazdy nagle samochód gaśnie. Nie towarzyszy temu żadne dławienie. Jedyne po czym poznaje, że zgasł to to, że nagle naciskając gaz auto zaczyna hamować no i nie działa wspomaganie (2 razy zdarzyło mi się to na zakręcie i nie było to przyjemne uczucie).
Czy wie ktoś czym, może być to spowodowane ? Myślałem o problemach z instalacja gazową, ale jakby paliwo nie dochodziło to samochód by się dławił. Może coś z elektryka, ale zaraz po zgaśnięciu samochód bez problemu odpala na dotyk.
Może ktoś miał coś podobnego i wie co to może być. Nawet nie wiem do jakiego specjalisty mam z tym jechać. Byłem u takiego mechanika od wszystkiego, ale on nie miał pojęcia co to jest. Najgorsze, że zraża się to raz na jakiś czas i nigdy nie wiadomo kiedym, wiec naprawa w ciemno (metoda prób i błędów) nie ma sensu bo przez długi czas może nie być wiadomo czy pomogło.
Z góry dzięki za pomoc
[ Dodano: Nie Maj 09, 2010 13:33 ]
Nikt nie wie co to możne być ?
Ostatnio edytowany przez
michal00002, 08 Maj 2010, 07:37, edytowano w sumie 1 raz