Seat Cordoba - Co sądzicie o tym samochodzie?

03 Lut 2013, 21:02

Znalazłem takie ogłoszenie, pierwszy właściciel, udokumentowany przebieg, ładnie się prezentuje:) Co sądzicie o tym samochodzie?

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

03 Lut 2013, 21:18

Wydaję się być wszystko w porządku. Jeżeli takie auto by Cię interesowało to dzwoń, umów się na jazdę i jeżeli wszystko było by ok to bierz, bo takie auta długo nie stoją na allegro.

04 Lut 2013, 08:31

Auto jest prawdopodobnie jeszcze na czarnych tablicach więc cała historia auta będzie dobrze znana. Moim zdaniem oferta warta zastanowienia.

04 Lut 2013, 16:18

Albo mi się wydaje to była tylna klapa malowana ale to mały szczegół oby wszystko mechanicznie było sprawne.

04 Lut 2013, 16:41

Wszystko fajnie tyle, że opis typowo handlarski, pewnie odkupił za 3 góra 4 tys. zł bo taka Cordoba nie jest warta więcej i szuka frajera, 15 letni budżetowy rdzewiejący sedanik za 6tys. zł

za tyle można kupić parę lat młodszą nierdzewną Thalię a za połowę tego Sienę która jest na podobnym poziomie do Seata.

04 Lut 2013, 17:24

Jasiek90 pół biedy jak taniej kupił, gorzej o czym jeszcze nie wspomniał. A że język typowo handlarski to się nie dziwię, w końcu chce sprzedać po jak najkorzystniejszej dla siebie cenie.

04 Lut 2013, 19:08

Bo auto jest od handlarza,na allegro tydzień temu widziałem jego aukcje (dokładnie tej Cordoby) aukcja tak zrobiona że mucha nie siada a co do samych handlarzy to nie każdy taki jest,ostatnio czytałem artykuł o nich to jeden pan sie wypowiadał że swoim klientom odrazu mówi co i jak było z autem i co jest do zrobienia. Sam znam jednego handlarza który nie robi ludzi w ciula.

04 Lut 2013, 19:23

Pewnie, że nie wszyscy robią w ciula. Ale zasada ograniczonego zaufania nie zaszkodzi. Choć ja bym wolał iść do gości (i pewnie każdy), kto bez cukrowania powie mi, co było klepane, naprawiane itd. zanim trafi w moje ręce.

04 Lut 2013, 19:32

W przypadku handlarzy to są wyjątki potwierdzające regułę, przecież bez oszukiwania ludzi nie byliby konkurencyjni kwestia tego co zatajają.

12 Sie 2014, 09:32

Taki handlarz który nie robi ludzi w przysłowiowego "ciula" sprzeda tyle samo samochodów co ten co stosuje w/w technike, różnica taka że ten pierwszy nigdy nie dostanie w r..j od niezadowolonego klienta