Seat Ibiza 1.4, wątpliwości przy oglądaniu przed zakupem

31 Sie 2021, 20:56

Witam, potrzebuję porady.
Oglądałem dziś Seata Ibizę 1.4 16V Sport z 2008 roku, była bardzo zadbana i sprawiała dobre wrażenie. Wręcz za dobre - wyglądała prawie jak nowa, bez większych śladów użytkowania choćby na kierownicy, mimo przebiegu ponad 190tyś.
Dodatkowo zastanowiły mnie dwie rzeczy:
1. Przez pierwsze 15-20 sekund po odpaleniu silnika, strasznie czuć było zapach gazu
2. Po jeździe próbnej rozpadał się deszcz i zaparowały przednie reflektory. Sprzedawca powiedział, że Seaty tak mają, ale Google nic na ten temat nie mówi.
Czy te rzeczy faktycznie są normalnie? Czy 12.5k to uczciwa cena?
Patryqss
Obserwowany
 
Posty: 2

31 Sie 2021, 23:23

Patryqss napisał(a):Przez pierwsze 15-20 sekund po odpaleniu silnika, strasznie czuć było zapach gazu


Auto ma instalację gazową?

Patryqss napisał(a):Po jeździe próbnej rozpadał się deszcz i zaparowały przednie reflektory. Sprzedawca powiedział, że Seaty tak mają, ale Google nic na ten temat nie mówi.


Trochę prawdy w tym jest (znam temat Seatów) ale to kwestia estetyczna,kupisz nowe i będzie po problemie.

Patryqss napisał(a):Czy 12.5k to uczciwa cena?


Masz jakiś link do ogłoszenia?
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

01 Wrz 2021, 14:37

Patryqss napisał(a):Przez pierwsze 15-20 sekund po odpaleniu silnika, strasznie czuć było zapach gazu
Jak był zimny to raczej nie chodził od razu na LPG. Generalnie nie powinno być czuć gazu jak samochód na nim chodzi.

Patryqss napisał(a):2. Po jeździe próbnej rozpadał się deszcz i zaparowały przednie reflektory. Sprzedawca powiedział, że Seaty tak mają, ale Google nic na ten temat nie mówi.
Ciężko to ocenić nie widząc ich. Były oryginalne?

Sprzedawał je handlarz czy właściciel który jakiś czas użytkował to auto?
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 10008
Zdjęcia: 35

02 Wrz 2021, 19:44

Sprzedawał handlarz w komisie i tak, miało instalację gazową.
Zrezygnowałem z kupna, dzięki za pomoc
Patryqss
Obserwowany
 
Posty: 2

02 Wrz 2021, 22:40

Nieszczelności w LPG to nie tragedia. Jechać do gazownika to namierzy i uszczelni. To też punkt zaczepny do negocjacji ceny.
Cynerion
Początkujący
 
Posty: 225
Prawo jazdy: 09 10 2009
Auto: Ford Mondeo mk4
Silnik: EB 1.6 160KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Liftback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

02 Wrz 2021, 23:05

Cynerion napisał(a):Nieszczelności w LPG to nie tragedia. Jechać do gazownika to namierzy i uszczelni. To też punkt zaczepny do negocjacji ceny.

Takie proste rzeczy leżą po stronie sprzedających. Taka sama sytuacja jak ze słynną klimą do nabicia. :yes:
Gość114260
 
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Retro Motor Show 2022 - najpiękniejsza edycja
    Najpiękniejsza edycja Retro Motor Show za nami! Trzy wyjątkowe dni pod hasłem zabytkowej motoryzacji przyciągnęły na teren Międzynarodowych Targów Poznańskich 29.733 zwiedzających. Rekordowa ekspozycjaNajlepsi z najlepszychWytoczono ...

03 Wrz 2021, 06:56

No to zależy. Jak sprzedający sprzedaje jako igłe no to fakt że leży.
Chociaż niekażdy z tego forum się zgodzi z tym. Jak opisywałem sytuację że oglądałem auto używane w salonie i pomimo zapewnień że nie wymaga wkładu a były co najmniej tarcze uszkodzone/zużyte to ktoś stwierdził że januszuje gardząc samochodem :D
Cynerion
Początkujący
 
Posty: 225
Prawo jazdy: 09 10 2009
Auto: Ford Mondeo mk4
Silnik: EB 1.6 160KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Liftback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

03 Wrz 2021, 10:38

Jestem zdania, że takie rzeczy powinien ogarniać kupujący. Kupisz auto z jakąś usterką, zaczniesz rozbierać i przy okazji wymienisz x więcej rzeczy.
Gość114260
 

03 Wrz 2021, 10:39

i dlatego sprzedający tego nie robił a cena jest odpowiednio niższa
franccc
Stały forumowicz
 
Posty: 2634
Przebieg/rok: >50tys. km

03 Wrz 2021, 10:44

Właśnie nie da się oszacować wartości, a chłop Ci opuści śmieszne 500 zł i jeszcze zdziwiony. To niech zrobi za te 500. :)

Takie są realia w tym kraju niestety.
Gość114260