yakuna napisał(a):to jest dokładnie to autko:
[link do oferty na Allegro wygasł]
patrząc na stan wnętrza to trudno raczej przypuszczać, żeby miała ponad 200 tys. km
Stan wnętrza można ładnie odpicować na sprzedaż... taka prawda. Moja rada jest taka - jeżeli jesteś zdecydowany no to auto (o silniku na samym końcu), to umów się z facetem na wizytę w autoryzowanym aso - koniecznie autoryzowanym i koniecznie niech Ci wszystko dadzą na papierze! Przybliżony koszt, to około 200-300 zł. Jeżeli gość będzie miał jakiekolwiek "ale", to sobie odpuść, bo pewnie "coś" siedzi w środku. Poza tym, zapewne stara śpiewka handlarzy, że auto serwisowane i wszystkie wpisy, itd. Niedawno był materiał, chyba w tvn24 na ten temat - takie książki serwisowe chodzą po 150 złotych na portalach aukcyjnych. A jeżeli chodzi o stan licznika, to jak na auto 4 letnie, ma zdecydowanie za mało przejechane... Po prostu nie ma takich okazji! A zakręcenie przebiegu kosztuje grosze... i ostatnia moja rada, nie wiem, czy nie najważniejsza. Nigdy nie kupuj samochodu sam!
O sam silnik, czy o jego moc, przy pojemności 1.2 - jeżeli jest to faktyczny przebieg, to nie masz się co martwić. Zobacz jakie osiągi ma nowy SEAT Cupra, o którym tu wspominamy...