Seat Leon 1.8t (180km) - jak kupić dobry egzemplarz?

13 Lip 2019, 13:07

Moje A4 miało w dowodzie 1460 kg, do setki jakieś 9 sek, ale jakoś tego nie testowałem ale tak myślę, to co Leon ma 1360? no może nie wiem, wydawało mi się że mniej mają takie kompoty.
Ale fakt jest taki że krzywdę można sobie zrobić i nie trzeba do tego 300 koni :wink:
Hala
Nowicjusz
 
Posty: 38
Prawo jazdy: 17 04 2007
Przebieg/rok: 18tys. km
Auto: Volvo XC60
Silnik: T5
Skrzynia biegów: Automatyczna

13 Lip 2019, 13:22

luki174 napisał(a): to czy trzeba się bać przebiegu ok. 300tys.?


to czego ty szukasz i za tyle ile szukasz to ciesz się jak będzie miał tylko 300 000km w oryginale :lol: gorzej jak będzie cofka z 500 tys na 130 tys ...tego się bój.
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

13 Lip 2019, 13:25

Kao napisał(a):Ja przeglądam to nasze forum i czasami nie wierzę w to co czytam..... niedługo auta za 1000 zł będą sprawdzane jak by kosztowalo 100tys.


Kao ale tak dokładnie jest
3 dni temu sprzedawałem samochód za 40 000zł i kwestia sprawdzenia zakończyła się na weryfikacji po VIN, + pełna ścieżka diagnostyczna łącznie z badaniem spalin + weryfikacja u elektronika dobrym sprzętem diagnostycznym + badanie powłoki lakierniczej miernikiem..2 godziny później klient pojechał do domu w pełni sprawdzonym samochodem.


A tu przyjedzie Ci janusz do auta za 3000zł i będzie chciał wchodzić do cylindrów a wychodzić przez rurę wydechową i oczywiście będzie wymagał że auto ma mieć powymieniane wszystko na nowe w tej cenie. (oczywiście nie obrażając nikogo)


Ale tak właśnie często jest.

Tak więc eliminujmy tego rodzaju patologie
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

13 Lip 2019, 15:39

andrewb25 napisał(a):Kao ale tak dokładnie jest
3 dni temu sprzedawałem samochód za 40 000zł i kwestia sprawdzenia zakończyła się na weryfikacji po VIN, + pełna ścieżka diagnostyczna łącznie z badaniem spalin + weryfikacja u elektronika dobrym sprzętem diagnostycznym + badanie powłoki lakierniczej miernikiem..2 godziny później klient pojechał do domu w pełni sprawdzonym samochodem.


A tu przyjedzie Ci janusz do auta za 3000zł i będzie chciał wchodzić do cylindrów a wychodzić przez rurę wydechową i oczywiście będzie wymagał że auto ma mieć powymieniane wszystko na nowe w tej cenie. (oczywiście nie obrażając nikogo)


Ale tak właśnie często jest.

Tak więc eliminujmy tego rodzaju patologie

Endrju jak mamy eliminować jak wręcz dba się o "normalność" made in wiocha ... więc jak się postawi sprawę jasno to wielkie poruszenie no bo jak moderator może coś nazwać po imieniu a potem elaboraty przy starych kiblach jak ostatnio przy aucie za 6k gdzie Pana przeraziła wymieniona szyba albo świeżo sprowadzona bora za aż 7,5k i sądząc po lakierze ma "przeszłość wypadkową"...

Więc albo będziemy gonić patologów Januszy na równi z Mirasami od cofania liczników albo będziemy głaskać się po główkach i pisać elaboraty gdzie trzeba zajrzeć przy zakupie starego sebixowozu...

Hala napisał(a):Tylko pamiętajmy że mowa o lekkim kompakcie który ma 180 koni z turbiną, moje A4 1,8T mknęło na luzie pod 200 km/h a ciężkie auto, to taki Leon 150 na budziku ma w chwilę no i średnia opcja jakby się podczas kolizji poduszka miała nie otworzyć albo miałby się złożyć przy jak domek z kart.

Chłopie nie przesadzaj zwykłe auto zwykła moc na dzisiejsze czasy mizeria.
Co do tej geometrii to tez już nie popadaj w paranoje bo jest kilka problemów... podstawowy że zwalone kąty nie oznaczają wielkiej wypadkowości.
Do tego jest potrzebny naprawdę ogarnięty diagnosta żeby można było coś zweryfikować.
luki174 napisał(a):Taką geometrię można zrobić na większości z Stacji Kontroli Pojazdów?

No można i w 90% przypadków nie dostanie żadnej ciekawej informacji oprócz tego że coś jest tak albo nie tak...
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10777
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

13 Lip 2019, 15:52

szybki napisał(a):Chłopie nie przesadzaj zwykłe auto zwykła moc na dzisiejsze czasy mizeria.
Co do tej geometrii to tez już nie popadaj w paranoje bo jest kilka problemów... podstawowy że zwalone kąty nie oznaczają wielkiej wypadkowości.
Do tego jest potrzebny naprawdę ogarnięty diagnosta żeby można było coś zweryfikować.


No może moc mizerna ale 2 paki poleci, do tego turbo które też się różnie zachowuje przy napędzie przednim, poza tym w zeszłym roku w moich stronach dwóch kolesi Celicą 140 konną owinęło się wokół drzewa, jakbyś zobaczył wygląd tego auta to chyba byś zmienił podejście :wink:
Gdybym sam kupował i auto było by niepewne co do geometrii, i czy nie było składane z 5 razy bym się zastanowił, w paranoję nie ma co popadać fakt ale też nie można lekceważyć samochodu którym można się zabić bo takie są realia.

W każdym razie no kupowanie taczki z mocnym silnikiem to też głupota
i do tego jeszcze dochodzą polskie realnie pt przegląd techniczny, gdzie np w Niemczech 75% z naszych dróg aut by tego przeglądu nie dostało, u nas jest to na porządku dziennym, dlatego u nich to trochę inaczej wygląda u nas też i kupowanie aut to też inna bajka.
Hala
Nowicjusz
 
Posty: 38
Prawo jazdy: 17 04 2007
Przebieg/rok: 18tys. km
Auto: Volvo XC60
Silnik: T5
Skrzynia biegów: Automatyczna

13 Lip 2019, 16:08

@Hala
Po pierwsze krzywde sobie mozna zrobic i w matizie jak ktos jezdzic nie potrafi. Owinac sie wokol drzewa rowniez.
Po drugie dwie paki to i b6 1.6 mpi poleci. Nie nazwiesz chyba tego szybkim autem? Wiec maks speed to zaden wyznacznik.
Po trzecie tak, leon 1.8t 180 hp wazy okolo 1350 kg, wiec nie jest to super lekkie auto. S3 8l wazy 1500 kg (wazona na wadze przemyslowej, a nie z dowodu gdzie glupoty podaja). Dla porownania a4 b6 1.8t Q wazy 1600 kg, wiec tylko 100kg roznicy.
duzy90
Aktywny
 
Posty: 447
Prawo jazdy: 03 01 2000
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Audi S4 B8
Silnik: 3.0TFSI 450km
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2009
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Gdy kierowca patrzy, ale nie widzi
    Kierowcy, którzy spowodowali wypadek z udziałem motocyklisty czy rowerzysty, niekiedy tłumaczą, że po prostu nie zauważyli dwukołowego pojazdu. Czy to tylko kiepska wymówka? Okazuje się, że nie zawsze. Jednym ...

13 Lip 2019, 16:46

Tylko problem taki że Matizem nikt się nie popisuje a samo auto i silnik nie napawa jakimś entuzjazmem i nikt nie ściga się, nie szaleje.
Ale ok nie ma o czym dyskutować ja bym się nie porywał z motyką na słońce i nie brał egzemplarza który gorzej trzyma tor niż wóz drabiniasty ale to jestem ja.
No i różnica jest taka że ja nie mówię o sytuacji że ktoś nie umie jeździć tylko auto jest zrypane.
Hala
Nowicjusz
 
Posty: 38
Prawo jazdy: 17 04 2007
Przebieg/rok: 18tys. km
Auto: Volvo XC60
Silnik: T5
Skrzynia biegów: Automatyczna