Witajcie
Posiadam Toledo 1L 2E 2.0 8V 1995r. Co jakiś czas (2-3 tygodnie) hamulce nagle działają bardzo słabo. Wygląda to tak: wciskam hamulec, samochód ledwo co hamuje, a pedał robi się miękki i nisko schodzi. Po ponownym naciśnięciu pedału hamulce są mocniejsze niż zazwyczaj, działają jak brzytwa. Chyba za każdym razem dziej się to 2-3 minuty po odpaleniu samochodu. Przy jeździe z przyczepą samochód zawsze hamuje bardzo słabo. Płynu hamulcowego nie ubywa,
kontrolka ABS nie świeci podczas jazdy, klocki TRW i tarcze TRW są grube , jedyne co zauważyłem to sztywny odcinek przewodu przy prawym tylnym kole znajdujący się na belce jest trochę zgnieciony w jednym miejscu, ale to chyba nie powód. Dziś, gdy musiałem hamować na szlag to po kilku godzinach dwa razy jechałem samochodem i dwa razy kilka minut po odpaleniu prawie nie hamował.
Czego to są objawy?
EDIT: Dziś rano po odpaleniu auta nie ruszałem tylko stojąc w miejscu wcisnąłem pedał hamulca i wpadł bardzo nisko i tak za 4 razem na sekundę zaświeciła się kontrolka hamulców, a po 9 razie hamulec normalnie stwardniał i hamuje mocno. Podczas jazdy kontrolka hamulców raz świeci raz mruga, raz gaśnie