Seat Toledo II - migająca kontrolka świec żarowych.

08 Mar 2016, 17:35

Auto: Seat Toledo II 2001r. 1.9 Tdi 110km, 300tyś przebiegu.



Witam, mam pewien problem i nie problem z autem. Mianowicie chodzi o kontrolkę świec żarowych, miga w czasie jazdy... Po za tym z autem nic się nie dzieje, jedzie jak zawsze. Jednakże zacznę od tego jak to się stało i kiedy to zauważyłem.

Rano wsiadłem do auta, odpaliłem i pojechałem do szkoły, czyli jakieś 20km, przeważnie rano jadę do biedronki po śniadanko, tak więc zrobiłem tak i pojechałem, auto ładnie zaparkowałem, zrobiłem co trzeba, wracam, wsiadam kluczyk, podgrzewam i pach nie kręci ako, a co dziwne rano odpaliłem go bez większych problemów. Suma summarum ako nie jest w dobrej kondyncji, a powiedziałbym, że w złej, ale również tak czy inaczej odpalił rano. No i nie chce kręcić, wydaje mi się to dziwne, rano odpaliłem, przejechałem ponad 20km i na rozgrzanym tym bardziej nie chciał odpalić? Spróbowałem go pchnąć kawałek i wrzucić bieg (był ze mną kolega), może coś z rozrusznikiem. Po tym wszystkim wsiadam chce odpalić, niby coś lepiej ale kicha. Dzwonię po kolege, kabelki podłączone, kluczyk przekręcam i auto odpala bez najmniejszego problemu. No więc ruszam i zaczyna mi migać kontrolka od świec. To było w poniedziałek, już po południu auto odpaliło bez problemu, a przecież przejechałem zaledwie kilometr, i auto się naładowało? Kabelki były podłączone na max 15s, potem 1km jazdy, a po południu na zimnym odpalił bez problemu? Coś mi tu nie gra. Pojechałem do domu, odstawiłem po czym podłączyłem prostownik na 3h, odłączyłem i stał do rana, na dworze, nie garażuje. Rano dziś chce odpalić, podgrzewam świece dwukrotnie, odpalam, kręci...kręci ale słabo, odpuszczam. Ponownie podgrzewam i już nie ma siły przekręcić. Podłączam prostownik, wsiadam, przekręcam jest "yyy...yyyyyyy.... odpala. jadę tym razem do roboty, tam podłączam prostownik na 3h, po robocie czyli 16:20, wsiadam, podgrzewam, chce odpalić i tak samo, yyy...yyyyy... odpala. To "yyyy" to ten dźwięk jakby chciał przekręcić ale nie mógł. No i teraz moje pytanie w co uderzać, czy to wina akumulatora, że po prostu jest tak w d..., że nie potrafi utrzymać w Sobie prądu? Czy może rozrusznik i tulejki które się kleją? Czy może wina z tą migocząca kontrolką świec? Proszę o sugestie w co należy jako pierwsze patrzeć, jestem niedoświadczony w sprawach mechanizacji, więc proszę o wyrozumiałość. Jeżeli jest coś nie jasno napisane, proszę pytać, odpowiem jak najszybciej, będę często zaglądał.
Tomek97
Nowicjusz
 
Posty: 12
Auto: Seat Toledo II
Silnik: 1.9tdi 110km
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

08 Mar 2016, 20:53

A co o tej migającej kontrolce mówi instrukcja? Przeczytałeś ją, zanim wsiadłeś do samochodu?
Sprawdz, czy świecą ci światła stopu. Oprócz tego naładuj akumulator i sprawdz napięcie ładowania.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Czy serwisowanie w ASO się opłaca?
    Wielu kierowców staje przed dylematem, czy warto płacić więcej za usługi w Autoryzowanej Stacji Obsługi, czy może lepiej zaoszczędzić, wybierając tańszy warsztat niezależny. Analiza wspomnianych ofert przynosi zaskakujące ...
    Raport: Fakty i Mity rynku samochodów używanych
    Rynek samochodów używanych w Polsce od lat cieszy się ogromnym zainteresowaniem. W 2024 roku zanotował znaczące ożywienie, osiągając najwyższy poziom aktywności od 2021 i wzrost o 31% w porównaniu do 2023. Wybór ...