SEAT TOLEDO za 6 tysięcy?

31 Sie 2007, 13:17

Wiatm mam pytanie czy SEATA TOLEDO z roku 1995, bordo metalik, elektryczne szyby, szyberdach, radio CD, poduszki powietrzne ( 2 ), można wycenić na około 6 tysięcy zł. Znaczy wycenić, czy taka cena jest odpowiednia i niewygórowana, bo ja właśnie tyle zapłaciłem za niego i teraz tak się zastanawiam, czy aby nie przepłaciłem, albo cóź, a w ogóle jeżeli chodzi o te samochody to są w miarę dobre, czy psują się często, aha i jak wygląda sprawa z częściami i zamiennikami, drogie, dużo?
Dzięki za sugestie i odpowiedzi
Geo_geo
Nowicjusz
 
Posty: 19

31 Sie 2007, 15:16

Zależy od stanu technicznego auta, co najlepiej sprawdzić na jakiejś stacji diagnostycznej, lub u mechanika. A co do samego Toledo to auto bardzo dobre. Większe od Golfa, a części te same (czyt. tanie i leżą na ulicy). Nie jest także nad wyraz awaryjny.
damczer
Początkujący
 
Posty: 78

31 Sie 2007, 15:45

to mnie pocieszyłeś, bo to mój pierwszy samochód, więc wiesz, chciałbym wiedzieć więcej na jego temat. samochód jest w dobrym stanie, ma trochę zadrapań, ale są niewielkie, w końcu ma już parę lat, ale najpierw właścicielem był Niemiec, potem dopiero Polak, więc nie jest zaniedbany, choć brudny był jak go kupiłem i chyba niesprzątany cały rok przez poprzedniego właściciela. Powiedz mi jeszcze jedną rzecz, chodzi o lampkę oleju. Jak przekręcam kluczyk w stacyjce świeci się jak wszystkie inne, ale po chwili wszystkie gasną, z wyjątkiem tej, która cały czas miga. To znaczy, że trzeba dolać oleju, czy co? Sprawdzałem olej i jest na poziomie mięzy min i max więc nie wiem, czy chodzi o poziom leju czy o co...
P.S Mówisz, że części są tanie i łatwo je zdobyć
Geo_geo
Nowicjusz
 
Posty: 19

31 Sie 2007, 20:00

Zadrapania to raczej pryszcz na Seatach. Na mojej Cordobie są i porządne wgniecenia i rysy, a rdzy nie ma w ogóle (tfu tfu odpukać).

A co do lampki oleju to raczej nie trzeba się nią przejmować przy włączaniu, gdyż oznacza to, iż jakaś część po prostu się rozgrzewa i/lub uzbraja. Poprostu należy poczekać, aż zgasną i uruchomić silnik.
Swoją drogą jeśli kiedyś w trasie będzie Ci się włączać lampka ręcznego to znaczy iż musisz dolać płynu hamulcowego. (ja na początku nie wiedziałem o co chodzi)

A części są powszechne i tanie. Podjedź sobie na byle który szrot, a tam będziesz mógł dostać części do samego Toledo, lub zbieżne od Golfa, lub Cordoby, już oni Ci tam doradzą, lub wcześniej mechanik. Nie ma z tym problemu.
damczer
Początkujący
 
Posty: 78
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Dlaczego warto rozważyć kupno samochodu elektrycznego?
    Zainteresowanie samochodami elektrycznymi stale rośnie i nie wygląda na to, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Powody tego stanu rzeczy są różne, ale z pewnością najważniejsze są dwa – znaczące zmiany ...
    Korytarz życia - droga ekspresowa, autostrada
    Gdy na autostradzie czy drodze szybkiego ruchu zdarzy się wypadek, w wielu europejskich krajach kierowcy mają obowiązek utworzyć tzw. korytarz życia (inaczej korytarz ratunkowy), czyli pozostawić wolne miejsce na przejazd ...