REKLAMA
Szukam następcy E46 318td. Najbardziej podobają mi się teraz sedany, bo jeżdżę compactem Ale nie pogardzę ewentualnie innymi nadwoziami.
Ma kosztować do 40 tys.
Ma być na benzynę, bo mam do pracy 10km w jedną stronę przez miasto. Rocznie pewnie nie więcej niż 12 tys. robię.
Ma mieć poniżej 9s do setki.
Ma być bardziej komfortowe niż to spartańskie e46. Po 6 latach już trochę mi to doskwiera.
Mam 24 lata, więc proszę mi nie proponować dziadkowatego volvo, czy laguny
Za czym się rozglądałem:
* BMW E60 530i - komfortowe, duże. Jednak zazwyczaj jeżdżę sam, więc trochę mi to wadzi. Coś za coś. Poza tym fajny, mocny silnik. To na razie mój nr 1.
* BMW E90 325i/330i - komfort niby podobny do E46, lecz z doświadczenia wiem, że lepszy. Wielkościowo bardziej mi pasuje niż E60, tylko przedliftowy sedan E90 niestety bardzo już się postarzał.
* Honda Accord VIII 2.0 VTEC - skąd tu Honda? Nie do końca wiem... Najbardziej przez wygląd i ponoć niezawodny silnik, bo ani tu komfortu podobno, ani mocy.
Więcej propozycji nie mam, dlatego szukam porady. Najbardziej mi pasuje E60, ale wybór jest mega słaby. Poza tym jak z utrzymaniem E60? Niby zarabiam 7 tys. więc chyba mnie nie puści z torbami, o ile nie kupię miny z opóźnionym zapłonem?
Zapraszam do dyskusji.