Autor szuka czegoś lepszego za 6-7k a Ty mu wyskakujesz z autem o wartości ledwo 1000zł..
Co jak co, ale chętnie pooglądam oferty tego typu, jak Peugeot Złotego
![Uśmiechnięty :)]()
Swoją drogą byłem oglądać Astrę G w hatchbacku kilka dni temu. Fotek nie mam, ogłoszenie gdzieś mi zaginęło.
Autko w dobrym stanie blacharskim, naprawdę cacy. Nie wiem jak od spodu, ale z wierzchu elegancja.
Silnik 1.6 (podejrzewam 8V, właścicielka nie wiedziała, młoda studentka), założony gazik, przejechane leciutko ponad 200k. Problem w tym, że gaz do regulacji, testowo jeździłem tylko na benzynie. Silnik chodził równo, cicho, brak zastrzeżeń. Ale...
Jak go miałem odpalać, to musiałem przekręcić stacyjkę i trzymać dwa kabelki pod kierownicą, żeby immobilizer załapał. Śmiałem się, że dobre zabezpieczenie antykradzieżowe
Sprzęgło brało bardzo wysoko (wysprzęglik?) i jakoś biegi ciężej niż w innych astrach mi wchodziły. Być może za mała ilość oleju, pewności nie mam. A no i furka ma niesprawną klimę. Mówiła, że nie nabita, ale sytuacja podobna jak z poprzednią astrą której foty wrzuciłem, GRZAŁO a nie chłodziło, nawet na samym nawiewie..
Bonusem dobrym lub złym, zalezy dla kogo jest to, że jest zarejestrowany jako ciężarowy, ma kratę z tyłu i pierwszym właścicielem była jakaś firma (sprawdzałem po VINie historię). 2003 rok, polift.
Cena - 6500. Mam wątpliwości, bo o ile blacha jest naprawdę ekstra jak na astrę, o tyle jest sporo do poprawek. Podejrzewam że w 8k bym się nie zmieścił.
A tak z osobna, zacząłem rozważać zakup kombiaka. Miasto miastem, ale w wolne dni może wyskoczyć gdzieś poza, przy dwóch osobach położyć tylne siedzenia i nawet się wyspać nad wodą.
Mój znajomy miał kiedyś Volvo V40, podobało mi się to, że ma z tyłu dwa gniazda 12V pod zapalniczkę, światełka itp, no i wszystko fabrycznie.
Co według Was za to max 6k w kombii i w benzynie (najlepiej z LPG) jest warte uwagi (rocznik najlepiej 2000+)? Jak coś macie ciekawego podeślijcie ofertę albo foty
![Uśmiechnięty :)]()