06 Kwi 2023, 20:15
Vectra B 2.2 DTI 2001r , z tyłu w samochodzie są tarczobębny. Niecały miesiąc temu sprawdzałem jakąś drobnostka ja Stacji Kontroli Pojazdów, przy okazji dowiedziałem się że siła hamowania i ogólny stan wozu jest bez zarzutu.
Jakieś dwa tygodnie temu robiłem w warsztacie hamulec ręczny , dokładnie były linki i regulacja przy bębnie i na dzwigni, ręczny jest idealny.
Jako że za 2 tyg mam przegląd byłem na stacji znów sprawdzić czy coś nie pojawiło się do roboty żeby zdążyć przed przeglądem , no i wszystko bez problemu tylko że siła hamowania tylnej osi nagle się wyraźnie zmniejszyła tak że jest prawie poniżej normy .
Czy te dwie sprawy mogą mieć coś wspólnego ? Dodam że gdy oddawałem do warsztatu prosiłem żeby wymienić/naprawić wszystko co by tam było popsute z tyłu . Ufam kompetencji warsztatu bo zawsze u nich robię że nic poza linkami popsute nie było , tak więc czy jest możliwość że coś zostało źle złożone/wyregulowane? Bo przecież hamulce nie psują się nagle wyraźnie z dnia na dzień lecz stopniowo chyba że się mylę ?