Silnik podnosi obroty

Witam. Borykam się z problemem podwyższania obrotów przez silnik. Kilkanaście tygodni temu przy minusowych temp na zimnym silniku z rana po kilkudziesięciu sekundach od rozruchu działo się to praktycznie zawsze - silnik podnosił sobie obroty do około deczko powyżej 1000 obr/min. W aktualnym czasie gdy temperatury otoczenia są wyższe zdąża się to bardzo rzadko. Natomiast podam przykład z dnia dzisiejszego gdy silnik podniósł sobie obroty po kilkuminutowym działaniu klimy/wentylatora. Generalnie alternator najprawdopodobniej jest okej gdyż napięcie w trakcie pracy silnika wynosi 14,2 a przy postoju (po nocy) 12,2. Czy akumulator może robić jakieś dodatkowe jaja? Ewentualnie podepnę vcdsa i zobaczę co pokazują poszczególne czujniki. Masy również sprawdziłem i wyczyściłem.

To normalna sytuacje , gdy po uruchomieniu obroty silnika podnoszą się samoczynnie. U mnie w ASX silnik po odpaleniu podnosi obroty do 1400 obr/min aby po dłuższej chwili samoczynnie je obniżyć aż do 750obr/min. Głównym celem jest szybsze rozgrzanie silnika, co przekłada się na lepszą jego pracę i osiągi. Właśnie w tym momencie wchodzi w grę mechanizm wtrysku wzbogaconej mieszanki o większą dawkę paliwa. Auto, chcąc przyspieszyć proces rozgrzewania, uruchamia to samoczynnie przez odpowiedni program sterownika ,który odczytuje temperaturę silnika i włącza odpowiednie wzbogacanie na wtryskach .To takie dawne ,,ssanie" tylko w nowoczesnym wydaniu .A to z kolei prowadzi do zwiększenia obrotów. Potem w miarę wzrostu temp. samoczynnie obroty spadają. .Jak włącza się klimatyzacja to pompa klimatyzacji i alternator obciążają silnik...sterownik znów podnosi obroty aby silnik podołał obciążeniu ..a jak pompa się wyłącza to obroty spadają..to się nazywa falowanie obrotów .Mam to samo od 5 lat czyli od chwili odbioru auta z salonu tylko ja mam te informacje zapisane w instrukcji