tematów o tsi czy tfsi było bardzo dużo i dalej widzę średnio raz na tydzień jest pytanie o silnik tsi widać młodzi mają parcie na vw czy audi.
skoro silnik jest owiany legendą brania oleju i rozciągania sie łańcucha to robisz tak:
a) kupujesz i bierzesz na klatę że trzeba albo
a1. jeździc , dolewać olej i wyeksploatować i sprzedać tak jak stoi lub zezłomować jeżleli nikt nie będzie chciał
a2.naprawić, tj. wpakować kilkanaście tysięcy złotych albo i nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
b) nie kupujesz i szukasz innej marki
c) kupujesz ale np. masz udokumentowaną naprawę silnika (przynajmniej na jakiś czas, dopóki znowu nie zacznie łykać olej, a zacznie)