REKLAMA
Witajcie Panie i Panowie ,
Ostrzegam przed krokodylami kontrolującymi autka pod cementowniami Odra i Kraków Nowa Huta.
Jechałem bez rewizji tdt do Odry i przetrzepali mnie dokładnie - dopatrzyli się nawet "bardzo głębokiej rysy" na moim cementowozie. Dowalili karę i dostałem kwit, że naczepa jest eksploatowana bez dopuszczenia TDT. Krokodyl napisał, że rysa musi być naprawiona w specjalistycznym warsztacie uprawnionym, a cała naprawa musi być pod nadzorem TDT...
Spotkał się ktoś z czymś takim, czy to tylko fanaberia tego jednego krokodyla?
Kumpla z roboty też trzepali pod cementownią Kraków Nowa Huta.
Wie ktoś, czy na innych cementowniach/zakładach też robią łapanki? Jak tak to napiszcie proszę gdzie...
Pozdro i szerokości,
Szof3r z Działoszyna
PS. Podpowie ktoś gdzie można tanio zrobić rewizję TDT cementonaczepy? Najepiej w Małopolskim/Śląskim/Opolskim.