Witam,
Mam proste pytanie. Ostatnio ktoś wjechał w drzwi auta stojącego na parkingu i uciekł, była to skoda 120L
![Sad :(]()
Drzwi od strony kierowcy posiadają duże wgniecenie. Mam pytanie: Jak je najlepiej wyklepać ? (samemu) ? Rozumiem że trzeba zdjąć tapicerkę, ale czy potem coś jeszcze ? Czy trzeba używać jakiegoś specjalnego, zaokrąglonego młotka ? (nie uśmiecha mi się zakup nowego). Stan drzwi przed stłuczką nie był idealny więc wystarczy jak po prostu kształt będzie taki, albo prawie taki jak przed tym incydentem i żeby raczej dużo więcej lakieru nie poodpryskiwało :]
Dodam że nie znam się na samochodach, nigdy wcześniej czegoś takiego nie robiłem, ale szybko się uczę ;p
Bardzo proszę o informacje, będę serdecznie wdzięczny. Rozważałem też zakup drzwi na szrocie, ale to chyba jeszcze bardziej trudne, zamontowanie ich na nowo i może być problem ze znalezieniem odpowiednich.
Pozdrawiam serdecznie