Skoda Fabia 1.4 MPi - po myjni

02 Sie 2013, 20:10

Siema tydzien temu byłem na myjni, po umyciu auta, przestał działać prędkościomierz. No i narobił się smród. Zbagatelizowałem póki co ten problem, dzis byłem na myjni i narobił się niezły smród. Wróciłem z myjni, minęło 15 minut, chcę odpalić i trup. Tzn, zresetowało się radio oraz gdy chcę włączyć zapłon, wyje jakby alarm i wszystko gaśnie. Poza tym świeci się kontrolka EPC.

Dwa razy na myjni, dwa razy takie coś, co będzie za trzecim razem :shock:

Jutro rano przyjedzie mechanik, który siedzi w skodach nie od dziś, nie od wczoraj, jednak kurde mać, nie straszcie mnie, coś poważnego? Czy błahostka związana z przeciekiem wody? Nigdy nie było takiego problemu :(

Generalnie jestem laikiem, to moje pierwsze auto, więc, więc .. tyle
PavvelRM
Nowicjusz
 
Posty: 48
Auto: Nie mam

02 Sie 2013, 20:46

Generalnie Fabia słynie z gnijącej wiązki kabli od wilgoci na lewej podłużnicy. Myślę że Twój mechanik poradzi sobie z problemem i ogarnie problem.
Nie odpowiadam na problemy na PW
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4936
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Classic Car Festival w Tokio - zabytkowe perły
    Zabytkowe samochody mają swój nieodparty urok, o czym już po raz kolejny mogli się przekonać goście tegorocznego Classic Car Festival zorganizowanego przez Toyota Automobile Museum. W imprezie wzięły udział najpiękniejsze ...