Skoda fabia - ocencie

27 Sie 2007, 15:41

Prosze ocencie tym razem to autko ... zastanawiam sie nad nim juz konkretnie ... w gazie , 1400 pojemnosc w gazie ...

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

cena ostateczna to 16000

w gazie chodzi od roku czasu

zalezy mi na szybkiej ocenie

27 Sie 2007, 16:13

Powiem tak..: oferta wygąda zachęcająco i na pewno jest warta zwrócenia uwagi...

Niestety w mojej rodzinie jest identyczna fabia, z tego samogo roku z identycznym silnikiem... I według mojego kuzyna to... albo trafili na trefny egzemplarz albo z fabiami z 2000 roku (czyli początek produkcji) było coś nie tak. Z powżniejszych rzeczy musieli wymienić wałek rozrządu, prócz tego było mnóstwo usterek...

Ale prawdę powiedziawszy za taką kasę brałbym astrę II w dieslu...

Ale jeśli napaliłeś się na ten samochód to umów się na jego obejrzenie i ewentualne podjechanie do diagnosty...

Z pustego ogłoszenia ciężko cokolwiek wywnioskować...

27 Sie 2007, 20:46

Milwan to znajdz mi astre 2 w dieslu w tej cenie ktora mnie satysfakcjonuje ... zycze Ci powodzenia , bo na pewno nie znajdziesz nic godnego uwagi

bylam , obejzalam , mechanik ocenil pozytywnie , kupilam , wrocilam i jestem happy

28 Sie 2007, 07:30

Edytko, Słońce: jeśli kupiłaś zielonawą fabię z gazem, to po co Ci jeszcze astra 2 w dieslu? Masz zadziwiający - taki kobiecy - dar wynajdywania ciągle czegoś nowego...? Jakie to boskie...!!!

29 Sie 2007, 19:56

mam fabie 1.4 benzyne, z 2002r auto jest ładne ,konfortowe , nie nazekam na blache... ale sa bardzo wadliwe nie wiem moze trafiłem na felerny egzemplarz...włozyłem w nia juz sporo forsy ... nie mowie o takich podstawowych usterkach takich jak wycieraczki chamulce czy takie tam ... ale mowie o np. wachaczah( wymieniałem w kazdym kole po dwa razy , ale sie nie dziwie na nasz drogi ) , klockach , cylinderkach , itd...

ale ogulnie autko polecam

29 Sie 2007, 20:49

kardio napsialam to specjalnie bo kolega nie wiem gdzie widzial astry 2 w dieslu za ta cene ... to dla mnie zaskoczenie ... ja niestety nie widzialam ... jestem szczesliwa posiadaczka fabii od 2 dni i jest dobrze

oporcz tego ze wychodza jakies powoli male usterki , ktore niestety nie byly zauwazalne podczas zakupu ... czasem czlowiek popelnia bledy ... niestety nie uzyskalam do pana sprzedajacego dokumentow o zalozeniu gazu , a dowiedzialam sie ze musze to posiadac przy wymianie butli ktora wymienia sie podobno co 10 lat ... kolejny DUZY minus , okazalo sie ze gaz jest juz od 6 lat , a nie tak jak mi powiedziano 1 rok ... a skad wiem ? butla 2000 , mysle mysle ... wpadlam na genialny pomysl zeby zadzwonic do 1 wlasciciela , a kupilam od 3 , pierwszy obwieszcza mi ze gaz zalozyl w 2001 roku ... troche mnie to zasmucilo ... ale pocieszam sie teraz tym ze podobno te autka nie zuzywaja sie tak szybko w gazie ... o by to byla prawda ... prosze nie rozczarowujcie mnie ... kolejnya usterka odkyta dopiero wczoraj - kluczyk nie wchodzi do zamka :/ dlaczego - nie wiem do tej pory

wlasciciel nic o tym nie wie... a ja nie wiem co mam myslec ... bo nie daj boze niech mi bateryjka przy alarmie siadzie i jestem w kropce ... napiszcie , poradzcie , ocencie ... a i jeszcze jedno ... plyn do chlodnicy juz mi sie konczy a nie wiem jaki wlac i czy moge zmieszac nowy z tym co sie konczy ???

29 Sie 2007, 23:23

Wybacz, ale za ceną 17 tys. zł jest możliwe kupienie Astry drugiej generacji w dieslu...
I fakt, powtarzam się... ale taki już jestem...

A z Astrą, nawt z przebiegem 200tys. nie miała byś tyle problemów...

Dla przykładu mój kuzyn ściągnął takie dwie astry z zachodu... jedną chciał opchnąć za 20tys drugą 17,5tys. Obie sprzedane bez większych problemów....

Co do kolegi pawełka to fakt - zarzają się usterki i ja to potwierdzam...

I po drugie to muszę rozczarować tych, którzy myśleli, że silnik 1.4 to volksawagenowska konstrukcja... niestety jest to rodzima czeska produkcja...

Baterię możesz wymienić samemu... wystarczy jedynie trochę małych umiejętności manualnych...
Płyn można spokojnie wymieszać, ale w raz ze zbiliżającymi się przymrozkami i zimą radzę wymienić cały płyn (tak jak i olej)...

Na zimnym silniku zdejmujemy opaskę z dolnej rury i po prostu ją zsuwamy... niestety w tedy nie usuniemy 100% płynu...

Płyn wlewamy poprzez zbiorniczek wyrównawczy... czy to chcemy wymienić płyn czy jedynie uzupełnić

30 Sie 2007, 07:22

pawelek: jakbyś po autku popracował jeszcze nad pisownią...To, co nazywasz USTERKAMI, to zwyczajne wymiany eksploatacyjne..."wycieraczki, klocki, cylinderki..." Pewne istoty z pozoru bezusterkowe, a też raczej regularnie przeciekają...