specjalistą od rdzy to nie jestem - tak mi się zdaje , ale widze to tak :
1- szlifierka palcowa ( mówią też na to diaks ) do ręki i jak się da to wyszlifowac rdze jak najlepiej ( z tym papierem 600 to przesadziłeś : 80-100 to lepiej , a i tak papier ścierny to do gładzenia a nie do usuwania rdzy )
2- papierem na sucho np. 100 poprawić i obmatować na około miejsca naprawianego .
3- szpachla czy co tam masz
4- wygładzić na sucho zaś 100-tką
5- podkład
6- i teraz dopiero na mokro papierem np. 600-stką wygładzić , dopieścić .
7- 2000 obmatować dalej , tak aby przejście stary- nowy lakier mozna było zrobić
8- lakier , akryl - można użyć dodatkowo preparatu do przejść
9-polerka ostateczna i nie ma śladu
Życze miłej zabawy i aby dziur na wylot już nie było
A tak na marginesie : można kupić takie plastikowe łezki na nadkola i jak zakryją rdze to polecam zap...ć smarem korozje i zamontować to to
![Wink :wink:]()