dzida napisał(a):no kurde, ja tego nie pojmuje skoro w serii w Lexusie mam elektrykę wszystkich szyb, skórę na kierownicy, aluminiową gałkę zmiany biegów, bardzo dobre radio ze zmieniarką i bardzo często półskórę z alkantarą, która też jest na boczkach drzwi.
Jedyne co mnie denerwuje to brak normalnego podłokietnika w przedliftach i mało wersji z xenonami (zwykłe rewelacyjnie jakoś nie świecą)
Nic bardziej prostego...cena. Podstawowa wersja A4 1.8T była tańsza o około 15tyś.zł, od podstawowej wersji Lexusa. Za cenę podstawowego IS200, klient Audi wyjeżdżał 1.8T quattro albo z silnikiem 2.4. W cenie IS200 w wersji Elegant z salonu Audi można było wyjechać Audi A6 1.8T i 1.9TDI 110km. Wypasiony Lexus IS200 był w cenie Audi A6 z silnikiem 2.8 albo 2.4 quattro.
Lexus stosował wersje wyposażenia, w audi klient przychodził i sam sobie konfigurował co chcę mieć i w ten oto sposób, można mieć skórzaną tapicerkę i korbki z tyłu.
Ten egzemplarz to taka podstawowa wersja, ale w wyposażeniu jest w zasadzie wszystko co potrzeba.
Ma klimatyzacje automatyczną dwustrefową, 6 poduszek powietrznych, ESP, z radiem dokładnie nie wiem jak to wygląda, może to być podstawowa wersja na 4 głośniki, a może być to wersja, ze wzmacniaczem(dokładnie nie wiem jak to wygląda). W Każdym bądź razie pod Chorus II można podłączyć zmieniarkę, a samo radio gra przyzwoicie, chyba, ze ktoś fanem Car Audio, to już inna kwestia.
Co do elektrycznych szyb, miałem wiele samochodów z wszystkimi szybami elektrycznymi, ale z tylnych praktycznie nie korzystałem. W ostatni weekend pierwszy raz użyłem elektrycznych szyb z tyłu w moim E39 i sprawdziłem czy w ogóle działają. Fakt, te korbki nie wyglądają zbyt fajnie w takim aucie, ale jak komuś aż tak bardzo to przeszkadza, to może sobie założyć elektryczne szyby z tyłu. Jako ciekawostkę powiem, że w nowym mondeo w podstawowej wersji mamy z tyłu korbki i klimatyzacje ręczna i to wszystko w 2015 roku.
Kierownica plastikowa też nie jest szczytem luksusu, ale obszycie kierownicy to 150-200zł...Nie mówiąc już o tym, że większość aut, ma tak przetyrane skórzane kierownice, ze też nadają się do ponownego obszycia.
Można szukać Audi z wypasem, bo i takie są, ale wiele potrzebnych elementów, można nie wielkim kosztem dołożyć samemu, np. podłokietnik z przodu, pełny FIs czy zmieniarkę CD.
Ale ten egzemplarz z linku to raczej nic dobrego. Zdjęcia zrobione tak, ze nic nie widać konkretnego. Na pewno nie jest to oryginalna wersja 1.8T 190 BEX, co najwyżej chip albo handlarz tak po prostu wpisał 190km. Po za tym stoi już od około miesiąca w kraju i nikt się nie skusił?