REKLAMA
Zgadzam się, że kupowanie używanego auta jest związane z ryzykiem. Na tym polega poszukiwanie auta na rynku, żeby minimalizować te ryzyka na podstawie posiadanych informacji. Dla mnie osobiście auto stojące ponad rok jest bardziej ryzykowne niż auto jeżdżące regularnie.
Pewnie, że się nie znam, ale staram się używać argumentów i jakoś logicznie to wszystko łączyć. W odpowiedzi słyszę ciągle, że się nie znam i teraz jeszcze mnie nie stać
Ok, to może faktycznie nie ma co przywiązywać takiej wagi do tych raportów.