01 Lip 2023, 10:47
Od roku mam 7-letnią Aygo, z małym przebiegiem, bezwypadkową w stanie dobrym. Jeżdzę nią wyłącznie ja. Z klimy nie korzystam.
4 tygodnie temu weszłam do auta i po ujechaniu 200 metrów poczułam słodki odór, który towarzyszył mi do końca drogi. Kiedy wracałam z pracy smrodu już nie było. Pojawia się i znika.
Samochód miał przed tygodniem badania techniczne na stacji, pan twierdzil, że wszystko jest ok, pod maską sucho. A ja smród czuję jakby nad głową.
Nie wiem czy jest sens prania w środku samochodu i wydania 700 zł, skoro smród pojawił się nagle. Z dnia na dzień.
Czy ktoś ma jakieś pomysły?