REKLAMA
Warszawa nocą...
Wszystkie skrzyżowania działają! Środek nocy a sygnalizacja działa jak w dzien! Wszędzie pustki, zero żywej duszy a Ty stoisz i kwiczysz na czerwonym czekając aż powietrze przejdzie... a silniczek produkuje co musi.
Ruszysz, ledwie się rozpędzisz, naprodukujesz co2 i zaraz stajesz bo znowu czerwone...
Jak to wszystko ma się do smogu i ekologii?
Co za deb**** nakazał działania sygnalizacjom w dużych miastach 24h/24?