REKLAMA
Jako ze ostatnio brak mi na wszystko czasu to gdy wczoraj zadzwonil kumpel spytac czy mam chwile zeby dzis rano wyskoczysc w teren nie zastanawialem sie ani chwili.
Do tego jechalismy doslownie "za rog"
zdjęcia w galerii na forum galeria/search.php?user_id=3166 i niżej w temacie
Najpierw bylo pare stromych podjazdow:
Glen:
Ja na szczycie:
Jake:
Seth na jednej z przeszkod:
Glen w tym samym miejscu:
Moja kolej:
Potem pojechalimy w miejsce gdzie zwykle testujemy zawieszenia:
Glen i jego Toyota:
Moj Jeep:
Drugi Glen w XJcie:
Glenowi podczas zabawy poluzowala sie jedna ze srob w zawieszeniu...trzeba bylo naprawic:
Po chwili ruszylimy dalej...tym razem na skaly:
Jake prowadzil grupe
Ja bylem tuz za nim:
Ja i kumpel ogrzewamy sie wewnatrz jeepa:
Seth na skalach:
Glen:
Drugi Glen:
Ostatnia przeszkode zaatakowal tylko Jake i ja.
Pierwszy jechal Jake:
Nastepnie byla moja kolej:
I przeszkoda pokonana:
Na koniec pojechalismy potaplac sie w blocie:
To tyle na dzis [/list]