REKLAMA
Witam serdecznie wszystkich ! Problem przedstawia się następująco:Na samym początku ciężko chodziła kierownica. Po zmianie opon wywarzeniu problem sie rozwiązał na pół roku.nle niedawno od dziurawych polskich dróg znowu powrócił. Rano po odpaleniu chodzi lekko a po jezdzie na trasie lub czasami po mieście od nierówności jakiś dziur czy coś zaczyna chodzić coraz ciężej, po odstawieniu na noc zawsze jest lepiej. Co to może być coś w przednim zawieszeniu się "zapieka" dociska czy coś.... A na na błocie gdzie koła maja mniejszy opor w porownaiu do asfaltu lekko kręci albo mokrej trawie etc. Znowu na asfalcie jak jade nie omijając np dziur ze studzienkami kanalizacyjnymi to wjade prawym kołem w dziure ciezko kreci wjade za chwile w druga i leciutko ;p az do nastpnego jakiegos wyboju. wiec czasami jak dobije na dziurze to czasami leciutko kreci az do jakiejs dziury ;p. heheh masakra ;D. Mysle ze pompa wiadomo najnowsza nie jest to moze cos z nia nie do konca teges ale cos w zawieszeniu tez ma wplyw. A no i przy zakupie auto skrecalo w lewo i mialem kierownice w lewo ale mcperson stukal caly zostal zmieiony lewy. zbierznosc etc ale ze mialme 10 letnie zimowki zalozone dopiero po kombinowaniu z zamiana kol jezdzil prosto. Teraz mam falkeny wielosezon samochod idealnie prosto jedzie mozna puscic kierownice i przejedzie i z km prosto nawet przy duzej predkosci. ale np po zbieznosci kiera jest prosto ale po jakims czasie i tak ma tendencje do skrecenie sie w lewo miminalnie mimo ze samochod jedzie prosto i nie znosi. Zawsze krecilo sie Lzej w lewa strone niz w prawa. moze cala prawa kolumne by trza zmienic to moze by pomoglo =/ . Widocznie duzo rzeczy sie sklada na to... Co to może być ?
Pozdrawiam
