Tak, ja jestem szczęśliwym posiadaczem FC
Nie będę Cię czarował. Coupetka jak Coupetka... Jest jak kobieta i miewa swoje fochy.
Jednego dnia jeździ super, następnego ledwo odpala. Ogólnie jeśli będziesz dbał, pieścił to zapewniam Cię, że ona Ci się odwdzięczy. Ale to nie jest MAZDA, czy Toyota. Do niej będziesz się dotykał. Bo o te auto trzeba zadbać. Większość ludzi w naszym kraju zajeżdża, pali gumy i Bóg wie co robi z tymi samochodami. Ciężko znaleźć egzemplarz,w którym wszystko jest OK. Spora część tych z allegro jest bita, cofnięte liczniki i takie tam.
Do tego musisz liczyć się z tym, że 16VT też lubi sobie łyknąć przy szybszej jeździe. To nie będzie Tigra tylko JELCZ
![Razz :razz:]()
. Za te 12-13 można śmiało kupować FC. Ale na twoim miejscu zdecydowałbym się na najmocniejszą wersję wolnossącą 20V. Mniej pali, jest mniej dynamiczna, ale jest dużo pewniejszym silnikiem. Bo 16VT to już trochę przestarzała konstrukcja. Na 20VT to Cię jeszcze nie stać, więc ja zostaje przy 2.0 20V.
W twoim przypadku będzie to najlepsze rozwiązanie.
Jakbyś chciał wiedzieć coś więcej to pisz
![Wink :wink:]()