gotosleep22 napisał(a):A myśle że te do 11 góra 12 litrów żeby paliło
Dość spore wymagania jak na sportowe auto, zważywszy na to, że tyle potrafi spalić VW Golf IV z silnikiem 1.6. Jakie masz doświadczenie z jazdą szybkimi pojazdami ? Widzę, że prawko zdałeś nieco ponad dwa lata temu. Generalnie Honda S2000 to naprawdę genialne auto o niepowtarzalnym brzmieniu (240 KM z wolnossącego, wysokoobrotowego silnika, lepsze były tylko niektóre Ferrari), ale też bardzo zdradliwe i trudne do opanowania. Opłaty za ubezpieczenie niskie jak na możliwości samochodu, ale na spalanie niższe jak 15-16 l w mieście bez zamulania nie licz- ten motor wybitnie "jedzie górą". Problem jest ze znalezieniem dobrego egzemplarza, większość to jakieś ulepy/rozbitki ze Stanów. Zerknij na ten filmik:
[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Mercedes SLK pod kątem bezawaryjności prawie równie dobry jak Honda, od dawna okupuje czołowe miejsca w rankingach niezawodności (o ich "żetelności" wszyscy wiemy, ale coś musi to jednak znaczyć). Zgadzam się jednak z przedmówcą, to kobiece autko.
Scciroco- kompletny złom, pod maską albo padaki TSI, albo legendarny diesel 2.0 TDI. W dodatku to dość nowy VAG z dużą ilością elektroniki i badziewnymi skrzyniami DSG. Nie od dzisiaj wiemy, że marka ta znacznie pogorszyła swoją jakość, choć zachowała renomę jeszcze z lat 90'.
MX-5: dla świeżego kierowcy chyba najlepszy wybór. Mimo niezbyt mocnych silników dobrze jeździ, daje mnóstwo frajdy z jazdy i nie trzeba się w niej bać o życie, jak w S2000.
Propozycja szalona: BMW M3 E46
![:naughty:]( "Niegrzeczny")
Jak chcesz spalania rzędu 6 litrów, albo gazować Nissana 350Z, to może lepiej sobie odpuść takie wozy przyjacielu. Skoro chcesz niskie spalanie, to jak duże znaczenie mają dla ciebie koszta eksploatacji? BMW E46 to około połowa podanego przez Ciebie budżetu 
