Sprawdzenie Toyota Verso - błędy w raportach?

17 Sty 2022, 19:52

Witam wszystkich,

mam nadzieję piszę w odpowiednim miejscu...

Mam pewien problem otóż chcę zakupić ten oto samochód: [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Nawet byłem oglądałem :) Trochę rys na lakierze, tapicerka w bagażniku do prania, pas pasażera do wymiany (chyba było wożone jakieś zwierzę bo pas poszarpany).

Przed oględzinami pozwoliłem sobie wykupić raport ze strony carvertical, oto on: https://www.carvertical.com/pl/raport?i ... R30R095194

14 stycznia auto zabrane na przegląd przed zakupowy, wszystko pięknie, do roboty jedynie tarcze, klocki z przodu. Nawet klima nabita :) Auto zostało zarejestrowane - miękki dowód i te sprawy. Zostawiłem zaliczkę. Natomiast wczoraj wieczorem doczytałem, że auta z zagranicy można nawet sprawdzić na stronie historiapojazdu.gov.pl z ciekawości (nie mając wielkich nadziei na istotne informacje) postanowiłem tam zawitać, a tam... że auto miało zgłoszone szkodę całkowitą! No to wykupiłem raport z autoDNA (to z niego korzysta strona): https://www.autodna.pl/vin/NMTDG26R30R0 ... do-raportu
i do raportu aut z Belgii:
https://www.autodna.pl/vin/NMTDG26R30R0 ... do-raportu

Całą noc nie spałem, rano postanowiłem kupić jeszcze jeden z trzeciego źródła:
[Raport z historii pojazdu jest przeterminowany. Sprawdź VIN ponownie]

Kod do raportu: 103a10

No i tu znowu czysto (może nie idealnie bo zdarzenie jest, ale niska kwota... przeżyję). Nie wiem co myśleć? Czy autoDNA wie coś czego nie wiedzą inni? Czy to zwykły błąd?

Tak sobie pomyślałem, że gdyby to była rzeczywiście szkoda całkowita to auto zostałoby przerejestrowane albo chociaż wycofane z użytku i chyba powinien zostać po tym jakiś ślad?

Zastanawiam się nad wynajęciem jakiegoś rzeczoznawcy żeby jeszcze podjechał i zobaczył ten samochód. Myślicie, że ma to sens czy sobie odpuścić?

Warto dodać, że sprzedawca nie ma książki serwisowej, a ASO Toyota w Polsce nie mogą sprawdzić historii serwisowej auta z zagranicy, dzwoniłem do ASO i dostałem informację, że mogą potwierdzić jedynie czy auto brało udział w akcjach serwisowych Toyoty.

Doczytałem o car pass'ie. Jutro będę dzwonił do sprzedającego.

Możecie mi coś doradzić? :)

Pozdrawiam,
bartekamicus
Nowicjusz
 
Posty: 5

18 Sty 2022, 11:48

bartekamicus napisał(a):Natomiast wczoraj wieczorem doczytałem, że auta z zagranicy można nawet sprawdzić na stronie historiapojazdu.gov.pl z ciekawości (nie mając wielkich nadziei na istotne informacje) postanowiłem tam zawitać, a tam... że auto miało zgłoszone szkodę całkowitą!
Ogłoszenie jest już niedostępne ale z tego co widzę auto było w zarejestrowane w Polsce i później wyeksportowane do Belgii? I znowu powrót do Polski?

Co do samej szkody całkowitej to czasem naprawdę nie musi być ona aż tak duża żeby ją tak zakwalifikować. Przykładowo znajomy miał kolizję na lewoskręcie nie ustąpił pierwszeństwa i samochód który jechał prosto zahaczył o jego lewe skręcone koło uszkadzając zawieszenie i lewy błotnik. Wycena naprawy jaka wyliczył ubezpieczyciel wyszła prawie na koszt zakupu takiego sześcioletnigo wtedy samochodu. Naprawa w rzeczywistości kosztowała 5x mniej.

bartekamicus napisał(a):Warto dodać, że sprzedawca nie ma książki serwisowej
Zdarza się ale ta migracja samochodu z jednego kraju do drugiego i z powrotem jest lekko podejrzana dla mnie.

bartekamicus napisał(a):ASO Toyota w Polsce nie mogą sprawdzić historii serwisowej auta z zagranicy
To jest dla mnie chore w dzisiejszych czasach.
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 10092
Zdjęcia: 35