REKLAMA
Witam.
To mój pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałość.
Posiadam od prawie pięciu lat Audi A3 8L z 2000 roku z silnikiem 1.9 TDI o mocy 110 KM (na pompie wtryskowej) i mam okazję kupić Corsę C z 2004 roku z silnikiem 1.7 CDTi o mocy 101 KM (Common Rail).
I tu pojawia się oczywiste pytanie: CZY WARTO?
Biorąc pod uwagę rynek samochodowy i to, że moje obecne auto cieszy się dobrą opinią wśród kierowców nie powinienem mieć większego problemu ze sprzedażą Audi.
Wziąłem sporo rzeczy pod uwagę. Mianowicie to, że moje auto wraz z początkiem sezonu będzie wymagało wymiany rozrządu i zakupienia nowych opon letnich oraz wymiany tylnych tarcz wraz z klockami oczywiście (liczmy około 2500 zł). Biorę też pod uwagę to, że ma obecnie przejechane ponad 320 tys. kilometrów (realnych).
Natomiast Corsa ma dosłownie takie same wyposażenie jak Audi, jest również 3-drzwiowa, ma świeżo wymienione koło dwumasowe wraz ze sprzęgłem (droga sprawa) oraz świeżo zakupione opony letnie (auto posiada 2 komplety kół). Ma także przebieg mniejszy o ponad 100 tys. kilometrów (również realnych) od Audi. Wiem także, że obecny jej właściciel dbał o te auto (kolega z pracy), regularnie go serwisował i nie szalał nim zbytnio. Powiedział, że nie pozbywałby się go, ale za chwilę powiększy mu się rodzina i potrzebuje większe auto. Jest pierwszym właścicielem w Polsce, a kupił go od pierwszego właściciela z Belgii (sam po te autko pojechał).
I teraz pytanie: Czy naprawdę warto? Wg mnie tak biorąc pod uwagę to, że w obecne autko muszę zainwestować niemały grosz, a w tej chwili jest warte tyle co ta Corsa, więc praktycznie nic bym nie musiał dokładać.
Ale wg moich znajomych, rodziny i kolegów z pracy schodzę o klasę niżej i że będzie mi w tym aucie mało wygodnie (mam 194 cm wzrostu i ważę ponad 120 kg).
Ale ja jechałem tym samochodem i mam inne zdanie, tylko nie wiem czy kierować się opinią innych, czy swoim własnym zdaniem. Wiem, że to ja nim będę jeździł i to ja będę ewentualnie później tego żałował, ale mimo to nie daje mi to spokoju...
A wg Was?
Proszę tylko o czysto subiektywne opinie. Zniosę wszystkie za i przeciw, Chociaż jestem świadom tego, że ostateczna decyzja będzie należała do mnie, to mimo tego chcę znać opinię innych Ludzi.
Za wszystkie porady i każde zdanie z góry dziękuję.
Pozdrawiam,
Radek
