26 Mar 2009, 21:31
Kolega PhantomASA1 dobrze pisze - tylko kto będzie miał odwage mocniej pociągnąc kluczem jak nie chce iść ? Strach przed urwaniem paraliżuje ruchy ! Wtedy używam palnika acetylenowo-tlenowego , ustawiam odpowiednio płomień ( ostry z nadmiarem tlenu , kita niewielka , nie ma co spalić przy okazji) i toto czyni cuda . Oczywiście nie odkręcamy śrub , nakrętek jak są czerwone , bo i tak się ukręcą . Jak troche przestygną , prawo -lewo , spokojnie , bez nerwów , czasami trzeba podgrzać ponownie .