13 Maj 2012, 21:52
Witam,
ostatnio ze względu na brak miejsc parkingowych na moim osiedlu zaparkowałem samochód przy chodniku (mimo zakazu parkowania poza miejscami do tego wyznaczonymi wynikającemu ze znaku strefa zamieszkania). Wyjeżdżające samochody z prostopadłych do chodnika miejsc parkingowych, miały dużo miejsca, także nie blokowałem nikomu przejazdu (oprócz mnie oczywiście na chodniku stał cały rząd samochodów), dlatego też odważyłem się na ten ruch. Następnego dnia rano, Pani wyjeżdżająca z miejsca parkingowego zrobiła to na tyle nie umyślnie, że wjechała w bok mojego samochodu i z pełną premedytacją uciekła z miejsca zdarzenia, bez pozostawienia jakiejkolwiek kartki w celu kontaktu. Doszedłem prawdy dzięki nagraniu z monitoringu. Wiem, że nie powinienem parkować w miejscach innych niż do tego wyznaczone i jestem w stanie przyjąć za to mandat. Ale rozumiem, że Pani kierująca drugim pojazdem nie zachowała odpowiedniej ostrożności (spowodowała uszkodzenie mojego samochodu, po czym uciekła!) zostanie pociągnięta do odpowiedzialności za wyrządzoną szkodę, zarówno zostanie ukarana mandatem jak i szkoda będzie musiała zostać pokryta finansowo z jej polisy OC.
Będę wdzięczny za opinię w tym temacie.