silvo44 napisał(a):STOP na STOPie, STOPem pogania.. Ciekawe, czy każdy szofer na każdym STOPie się zatrzymuje..
Nie przesadzajmy - STOP-ów jest tam chyba tyle ile być powinno, a nawet jednego brakuje, bym powiedział - jadąc od Zakopca i skręcając w prawo na Bukowinę STOP-u nie ma. A być powinien. Jest tych STOP-ów tyle, ponieważ 1) jest przejazd kolejowy, 2) jest droga z pierwszeństwem przejazdu ( Zakopianka ). Z tegho co słyszałem/czytałem? postanowiono tych zapór na przejeździe kolejowym nie zamykać, ponieważ robiły się tam wielkie korki jak były one zamykane - samochody skręcające na Bukowinę przy zamkniętych zaporach blokowały ruch w kierunku Zakopca. Miał być tam przejazd niestrzeżony, nie wiem jak jest obecnie. Docelowo to skrzyżowanie ma być przebudowane - ma być tunel, podziemne rondo, kładka dla pieszych i z tego co wiem, to nawet właściciele gruntów zgodzili się na ich sprzedaż pod zabudowę nowego skrzyżowania.
silvo44 napisał(a):I czemu nie jest linia P-4 pomalowana do końca ??
W którym miejscu dokładnie. Na mapie nie dopatrzyłem się takiego miejsca?
silvo44 napisał(a):Można jeździć jak się komu podoba..
Dlaczego tak myślisz? Jak dla mnie jest tam wszystko ok, oprócz brakującego jednego STOP-u.
silvo44 napisał(a):A jadąc od Krakowa .. STOP przed przejazdem .. Po co ?? Skoro jest strzeżony to w/g mnie nie musi być tego STOPu..
Właśnie tak jak pisałem wcześniej - wg pomysłu miał to być przejazd niestrzeżony. Tyle tylko, że chyba są to przygotówki, bo znaki wskazują, że nadal, póki co, jest to przejazd strzeżony. Chyba, że rozwiązanie takie jest po to, że zapory są zamykane np. w nocy, jak ruch jest mały, a jak ruch jest duży, w dzień, zapory nie są opuszczane i jest tylko sygnał dżwiękowy i świetlny informujący o tym, że nadjeżdża pociąg. I dlatego stoją te znaki STOP-u
silvo44 napisał(a):]Jak myslicie ?? Co byście poprawili zanim nie zbudują nowego ??
Tam za bardzo już nic się nie da zmienić - pomysł z tym niestrzeżonym przejazdem jest chyba najlepszy - zapory były opuszczane zawsze na kilka minut zanim nadjechał pociąg. Korek w tym czasie zawsze był masakrryczny. Jak zapór nie będa opuszczać, korek zmniejszy się i to o wiele, ponieważ samochody skręcające do Bukowiny beda blokować ruch tylko przez kilkanaście, kilkadziesiat sekund ( czas przejazdu pociągu ). Dobrym rozwiązaniem byłoby tez wprowadzenie na czas do i czas remontu dodatkowych pasów do skrętu w prwo i do skrętu w lewo. Tyle tylko, że musiałyby być odpowiednio długie, a to od strony Zakopca uniemożliwia z kolei most - pamiętasz jak długo go remontowali? A tu musieliby wybudować nowy dla jednego pasa. A to raczej nie przejdzie. No i koszty budowy takich pasów, zmiana organizacji ruchu itd. Pomysł może dobry, ale nie do zrealizowania w Polsce.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...