REKLAMA
Witam.
Mam pytanie. Zastanawiam się skąd wiadomo jaką kompresję na cylindrach powinien mieć silnik jeśli podany jest stopień sprężania?
Czytałem o tym sporo w internecie i tak na prawdę nie znalazłem sensownej odpowiedzi. Sporo osób myśli że jak jest stopień sprężania np. 11:1 to fabrycznie silnik miał 11 bar na cylindrze. Było sporo takich odpowiedzi. Oczywiście byli tez tacy co się z tym nie zgadzali i pisali że mają stopień sprężania 10 z hakiem:1 a po zmierzeniu kompresji mają po 14 z kawałkiem na każdym cylindrze.
Na mondeoklubpolska znalazłem jakiś wzór na obliczenie nominalnej kompresji:
"
stopień sprężania x 0.125= ciśnienie w MPa
1MPa=10bar
Znając ciśnienie nominalne i ciśnienie rzeczywiste jesteśmy w stanie wyliczyć zużycie silnika"
http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/83707-Wz%C3%B3r-na-obliczenie-nominalnej-kompresji
Może mi to ktoś wytłumaczyć?
Byłbym wdzięczny. Pozdrawiam