REKLAMA
Mam problem z pojawiającą się kontrolką silnika spowodowaną czujnikiem spalania stukowego. Na początku myślałem, że to błąd czujnika. Warsztat (wiadomo jeden z tych z lepsza opinią) stwierdził że rozciągnięty łańcuch rozrządu i wymiana, dodatkowo poszły jakieś filtry, coś z zawieszenia i wymiana olejów i płynów. Samochód śmigał itp. lampka zgasła, jednak po około 3 dniach znowu zaczęła się palić, potem gasnąć itd., a dzisiaj po południu (po ponad tygodniu od naprawy) zacząłem słyszeć stukanie (choć rano jeszcze lampka się nie paliła a silnik chodził na 5+). Jeśli stukanie zachodzi to słychać zwłaszcza przy zapłonie i odpalonym silniku bez gazu. Raz jest wszystko okej, raz się pali tylko lampka, a raz lampka + odgłosy. Normalnie jak w totolotku. Tym bardziej ciężko z tym jechać znowu do warsztatu bo akurat gdy jest czas silnik działa sprawnie i cały weekend potrafi ładnie mruczeć by nagle w jakiś dzień były stuki. Odczuwalnie trochę gorzej też zaciąga przy gazowaniu z włączoną lampką.
Mazda 3 1 generacji 1.6 benzyna