Witajcie,
Pojawi mi się dzisiaj dziwny problem, ciekaw jestem czy Wam się coś podobnego trafiło. Podczas hamowania przed światłami, kiedy prędkość spadła do ok 50/40 km/h pojawił się dziwny stukot w okolicy dyferencjału, jakby ktoś stukał młotkiem. Częstotliwość tego stukania spada wraz ze spadkiem prędkości. Najbardziej słychać podczas jazdy przy prędkości ok 15 km/h. Co ciekawe wystarczy, że DODAŁEM gazu, a stukot zniknął. Dziwne...puszczam pedał gazu i jest problem - naciskam, problemu nie ma
![Smile :)]()
p.s. nie ważne czy jadę na biegu czy na luzie,-stuka jak puszczam pedał gazu
p.s.2 Podniosłem dwa koła w górę odpaliłem auto, położyłem się pod spód, jednak nic nie zlokalizowałem...chyba koła muszą mieć opór