REKLAMA
Od dłuższego czasu zgłębiam tematykę LPG, jak do tej pory do swojego auta z silnikiem typu boxer (Subaru Impreza GH 2.0 dohc 150km 2008r.) uznałem za interersujące 2 zestawy instalacji LPG.
opcja nr 1:
BRC sequent 24 z lubryfikacją zaworów (samochód nie ma hydraulicznej regulacji luzów zaworowych - montaż w autoryzowanym zakładzie np. Czakram z Tarnowa to koszt ok. 3100 zł
opcja nr 2:
Elektronika STAG, reduktor KME Silver, wtryski HANA zielone, bez lubryfikacji (mechanik twierdzi że dotrysk benzyny załatwi sprawę). Jest to oferta od lokalnego warsztatu który gazował kilka lat temu starszą wersję Imprezy znajomego, przejechał już 100.000 km jedynie wymieniając filtry i nie było potrzeby regulacji zaworów - a w przypadku tego auta koszt zaczyna się od 1200 zł bo naprawa wiąże się z wyciąganiem silnika, ASO liczy chyba kolo 5000 zł.
Cena instalacji: 2800 zł
Która instalacja byłaby wg was lepsza? Może macie inne pomysły?