08 Maj 2022, 16:06
Witam wszystkich pomocnych. Piszę tutaj, bo nigdzie indziej nie mogę znaleźć odpowiedzi na trapiący mnie problem. W okolicach Listopada zauważyłem że silnik mi się podejrzanie nagrzewa, to znaczy jest mega gorąco pod maską. Mechanik wymienił mi termostat i pompę wody, i stwierdził że powinno być ok. Ale nie jest, przy czym dodam że sam zrobiłem płukankę chłodnicy, wymieniłem płyn na fabryczny, i oczywiście odpowietrzyłem układ. Ale dalej widzę te same objawy. Wszystko zaczęło się od kiedy zacząłem brać fuchy jako kurier, co wymaga innej niż normalna jazdy. Mianowicie częste, krótkie odcinki i postoje 1-2 minuty, najczęściej bez gaszenia silnika. I teraz nie wiem już czy ten to normalne przy takim trybie jazdy i czy sobie wkręcam, czy jednak nie powinno tak być. Proszę o podpowiedzi co mogę posprawdzać? Temperatura bloku? Ale jaka powinna być? Dodam że ogrzewanie działa normalnie, a wiatraki się załączają (trochę jakby późno, ale nie wiem znowu czy to nie normalne). Przy włączeniu klimy oba wiatraki ruszają od razu. Przy jeździe ja autostradzie problem znika, bo jest przepływ powietrza przez chłodnicę. Cholewka, nie mam innego auta, o Subaru nie wspominając, żeby sobie porównać, a może miałem tak od zawsze, tylko nie zwróciłem uwagi?